Halina Mlynkova szusuje z synem motorówką po jeziorze. Piotr to już prawie dojrzały mężczyzna
Syn Halinki Mlynkovej ma już 16 lat. Jest już prawie dojrzałym mężczyzną. Jego ojcem jest Łukasz Nowicki. Wokalistka i aktor byli małżeństwem do 2012 roku, rozstali się po 9 latach związku. Nigdy nie dowiedzieliśmy się, co było przyczyną rozpadu ich małżeństwa.
On jest bardzo szczęśliwym chłopcem. Nie mogę sobie pozwolić na to, żeby cokolwiek mówić złego o jego ojcu i nie zamierzam. To, co mam w sercu to jest jedna rzecz, a to, co przekazuję mojemu synowi i światu to jest druga rzecz – mówiła wokalistka agencji Newseria.
W tej samej rozmowie gwiazda przyznała również:
Utarło się, że to ja odeszłam, to już niech tak zostanie – powiedziała.
Po rozstaniu z Nowickim artystka wzięła ślub z Leszkiem Wronką. Zdecydowała się także na wyjazd do Czech. Podobno Piotruś dobrze zaadoptował się w nowej szkole.
Na szczęście dzieci mają zdolność do adaptacji. Nie miał problemu z wejściem w nowe środowisko. Wręcz powiedział, że mogliśmy wyjechać rok wcześniej. Twierdzi, że jest w najfajniejszej szkole, w jakiej był – mówiła piosenkarka w Vivie!.
Jak wygląda syn Haliny Mlynkovej? Nowe zdjęcia Piotra
Aktualnie Piotr ma 16 lat i doskonale wie, czego chce. Podobno jego pasją jest edycja filmów, montaż i wszelkiego rodzaju artystyczne zajęcia. Dziś Halinka pochwaliła się zdjęciem ze swoim potomkiem.
Była wokalistka Brathanków pod zdjęciem, na którym szusuje z synem motorówką po jeziorze, napisała tylko dwa słowa "Pełnia szczęścia".
W styczniu Piotr skończył 16 lat. Właśnie wtedy Halina zdradziła trochę więcej sekretów o swoim Piotrusiu.
Mój wspaniały Syn! Młody człowiek, z ogromną aurą, mądrością, spokojem, tajemniczością. Mój cud, który zawsze jest blisko mnie, dzielnie podejmuje wyzwania, jakie przynosi mu życie i ...Mamusia...Z poczuciem humoru, wyższy i silniejszy ode mnie – pisała Halina.
My zajrzeliśmy na profil Piotra na Instagramie. To naprawdę już prawie dorosły mężczyzna z ogromnym talentem. Tylko patrzeć, jak zrobi się o nim głośno w branży filmowej.
Do kogo bardziej podobny, do mamy czy taty?