Piotr Kaszubski tłumaczy się z wybryków i apeluje do serwisów plotkarskich
Piotr Kaszubski wywołał skandal sprzedając nielegalne preparaty na wybielanie zębów i suplementy powodujące szybsze spalanie tkanki tłuszczowej. Sprawą zainteresowała się prokuratura, która wszczęła postępowanie wobec najmłodszego "milionera" w kraju. Kilka tygodni temu skandalista wzorem Justina Biebera nagrał wideo z przeprosinami za swoje wybryki. W szczerym filmie wyznał, że zdarzało się mu balansować na granicy prawa zapewniając przy tym, że wyciągnął już konsekwencje ze swojego zachowania i prosi o wybaczenie.
Przepraszam za niedociągnięcia prawne. Biznesy, które często były na granicy prawa. Przepraszam za interesy, które były czasem nie do końca moralne. Przepraszam Polskę, przepraszam Polaków. Mam wrażenie, że się bardzo pogubiłem. Nie wiedziałem, że to będzie takie trudne. Nikt mnie nie uczył, jak prowadzić biznes i nie popełniać błędów - powiedział
Skrucha jaką okazał Piotr Kaszubski najprawdopodobniej była wyreżyserowana i nagrana dla celów promocyjnych. Chłopak dodał niedawno na Facebooku roznegliżowane zdjęcie z apelem do serwisów plotkarskich:
Dowiedziałem się z radia i telewizji że dostałem list gończy. Honor mi nie pozwala samemu stawić się w areszcie, ponieważ nie jestem winny 70% zarzutów mi stawianych. Wyrażam zgodę na podawanie mojego imienia i nazwiska
Zatem gdyby ktoś z was zapomniał, Piotr K. to: