Wywiady ExclusivePrzedświąteczny zgrzyt u Głowackich. "Ani jedno nam się nie zgadza"

Przedświąteczny zgrzyt u Głowackich. "Ani jedno nam się nie zgadza"

Piotr Głowacki z żoną Agnieszką po raz pierwszy od lat spędzą święta Bożego Narodzenia w domu. Jak zapowiadają, czeka ich konflikt w związku z potrawami, które mają się znaleźć na wigilijnym stole. – Jak skonsultowaliśmy swoje dania bożonarodzeniowe z dzieciństwa, to okazało się, że ani jedno nam się nie zgadza – mówi nam Agnieszka Głowacka.

11.12.2024 | aktual.: 11.12.2024 11:52

Piotr i Agnieszka Głowaccy po udziale w "Azji Express" zdecydowali się na adopcję psa, o czym z dumą opowiedzieli w rozmowie z reporterką Jastrząb Post. Właśnie ze względu na zwierzaka w tym roku pierwszy raz od dawna nigdzie nie wyjadą na święta Bożego Narodzenia. Żona aktora o planach świątecznych opowiedziała:

Będziemy spędzać w domu święta pierwszy raz od lat. Zawsze gdzieś wyjeżdżamy, więc u nas święta się miksują z kulturami, w których akurat przebywamy. W tym roku, ze względu na to, że kilka dni temu dołączyła do nas malutka szczeniaczka ze schroniska, zostajemy w domu. Jeszcze jest naprawdę maleńka, ma prawdopodobnie siedem tygodni, więc nigdzie się nie ruszamy.

Piotr Głowacki szykuje się na święta. Zapowiada: "Mamy konflikt"

Piotr Głowacki w rozmowie z nami podkreślił, że w związku z domowymi świętami ma z żoną spory dylemat, bo pochodzą z różnych miast, co oznacza inne tradycje jedzeniowe. Powiedział:

Co do dań źródłowych, to mamy konflikt i jest podział, bo jesteśmy z dwóch różnych regionów.

Agnieszka Głowacka pochodzi z południa Polski, a Piotr Głowacki – z Kujaw. Uczestniczka "Azji Express" kwestię jedzenia na święta podsumowała słowami:

Jak skonsultowaliśmy swoje dania bożonarodzeniowe z dzieciństwa, to okazało się, że ani jedno nam się nie zgadza. I to jest naprawdę coś niebywałego. Nie mogłam uwierzyć, że u Piotrka w domu nie ma barszczu i grzybowej! (..) U nas do grzybowej jest np. chałka. Nawet sałatka jarzynowa nam się różniła, bo u Piotra dodaje się kukurydzy, a u nas nie.

Piotr Głowacki wyliczył, jakie dania zazwyczaj trafiały na jego rodzinny stół świąteczny:

U nas np. jest zupa śliwkowa, zabielana, z kluskami krojonymi, a druga zupa to jest chłodnik ze śledzia z gorącymi ziemniakami.

Agnieszka i Piotr Głowaccy w jednym są zgodni – wiedzą, co chcą dostać na święta. Wskazali:

Marzymy o campervanie! Jeżeli to się uda, to będzie najlepszy prezent.
Agnieszka i Piotr Głowaccy
Agnieszka i Piotr Głowaccy© KAPIF | KAPIF.pl
Źródło artykułu:JastrzabPost.pl
Wybrane dla Ciebie