Piotr Gąsowski wydał pilne oświadczenie ws. zaangażowania syna do "TTBZ". Krytycy dostali po uszach: "***** was!"
Piotr Gąsowski kilka miesięcy temu pożegnał się z posadą prowadzącego program Twoja Twarz Brzmi Znajomo. Sam zrezygnował z dalszych występów, gdy zwolniono jego koleżankę, Kasię Skrzynecką. O wszystkim poinformował na Instagramie.
W obszernym wpisie, jaki tam zamieścił, napisał między innymi:
Podziękowano Kasi… To ja też Kasiu najserdeczniej, jak umiem, Tobie dziękuję… za wszystko, za Twoje serce i talent, autoironię, kreatywność i wrażliwość… obawiam się, iż bez Ciebie… ten program będzie miał już inną, przynajmniej dla mnie, Twojego serdecznego kumpla, „nieznajomą twarz”! Odchodzę wraz z Tobą i też, jak najgoręcej, dziękuję wszystkim Twórcom i Współtwórcom tego przepięknego programu, wszystkim uczestnikom i tym wspaniałym osobom, których na ekranie nie widać!
Jakiś czas później dowiedzieliśmy się, że w formacie jako uczestnik nie wystąpi syn Piotra, Jakub Gąsowski. Młody mężczyzna zrezygnował ze względu na ojca.
Dopiero gdy okazało się, że z programem pożegnał się jego ojciec, współprowadzący show od początku, 27-latek zaczął mieć wątpliwości. Piotr zawsze wspierał artystyczne zapędy syna i z dumą chwalił się jego sukcesami. Być może więc Kuba uznał, że teraz to on uniesie się honorem, podobnie jak wcześniej jego ojciec i w ten sposób wyrazi swoją solidarność – przekazał informator Pudelka, będącego częścią grupy Wirtualna Polska.
Dziś dość nieoczekiwanie Polsat poinformował, że Kuba pojawi się w kolejnym sezonie TTBZ!
Piotr Gąsowski staje w obronie syna. Wydał oświadczenie
Niestety, część osób źle odebrała to, że Kuba jednak wystąpi w programie. Piotr zdecydował się odpowiedzieć, zwłaszcza tym internautom, którzy posunęli się do hejtu.
Oprócz miłych reakcji, pojawiają się też, co nie jest dla mnie zaskoczeniem, różne plotki i pomówienia… Radzę nie czytać tych bzdur! Nie ma w nich ani jednego słowa prawdy a przede wszystkim… Życzliwości! Kiedy odchodziłem z programu, Kuba był w składzie poprzedniej edycji… Zdecydował się jednak nie brać w niej udziału, ze względu na mnie! Powiedział, iż źle by się w tych okolicznościach czuł… I Kuba odmówił! Honorowo! – zaczął dumny ojciec.
Dodał, że jego syn dostał się wtedy do programu z castingu i bez jego protekcji.
Pisanie bądź mówienie, w tym przypadku, o nepotyzmie jest idiotyczne, krzywdzące, niegodziwe i nieuzasadnione! I bardzo chamskie! Ja nawet żałuję, że on nigdy nie chciał ode mnie jakiejkolwiek, zawodowej pomocy. Nigdy! – zaznaczył.
Gdy Kuba otrzymał drugą propozycję udziału w show, tata osobiście namawiał go do tego, by skorzystał z szansy. Jak się okazuje, Piotr wciąż ma życzliwy stosunek do TTBZ.
Z całego serca, życzę wszystkim uczestnikom i pracującym przy „Twarzy”, wielu twórczych i osobistych radości i wzrostu słupków oglądalności, a Tobie Kuba… żebyś pięknie wystąpił, żebyś miał cudowną przygodę, żebyś się rozwijał, i… żebyś wytrzymał insynuacje złych ludzi i prowokacje obciachowych portali! Rób Synu swoje! Ku chwale Rodziny! – zwrócił się starszy Gąsowski.
Nie zabrakło też mocnych słów, wymierzonych w stronę hejterów:
P.S. A dla hejterów mam delikatne przesłanie: „***** Was!” – napisał.