Książę Harry przed wylotem z Londynu czule pożegnał się ze swoją eks. Jako jedyna dała mu kosza
Książe Harry i Meghan Markle 8 stycznia oficjalnie zrezygnowali z pełnienia swoich obowiązków w rodzinie królewskiej. Swoje oświadczenie dotyczące całej sytuacji zamieścili na Instagramie. Para zdecydowała się zamieszkać w Kanadzie i w miarę możliwości wspierać królową Elżbietę II w jej działalności. Nie będąc już wysokimi rangą członkami królewskiego rodu, nie rezygnują jednak z wychowania małego Archiego w poszanowaniu dla tradycji, z której się wywodzi. Sussexowie oficjalnie przestaną pełnić swoje funkcje z końcem marca.
27.03.2020 | aktual.: 27.03.2020 07:36
Książę Harry czule pożegnał byłą partnerkę
Para jeszcze do niedawna przebywała na Wyspach, by dopełnić swoich ostatnich zobowiązań. Jednym z nich było uczestnictwo w obchodach Commonwealth Day w Westminster Abbey. Po tej uroczystości Harry pozostał w kraju, zaś Meghan postanowiła wrócić niezwłocznie do Kanady. Brytyjskie tabloidy donoszą, że książę przed wylotem z Wielkiej Brytanii pożegnał się nie tylko z rodziną, ale również ze swoją pierwszą miłością.
Przyjaciele zorganizowali dla księcia pożegnalną imprezę. Jak donosi magazyn New Idea, na przyjęciu miała być obecna również pierwsza miłość Harry'ego – Chelsy Davy. Para spotykała się ze sobą aż siedem lat. Jak zdradził tabloidowi jeden z przyjaciół obecnych na imprezie – książę miał bardzo ucieszyć się na widok byłej ukochanej.
Podobno Harry i Chelsy pomimo rozstania nadal pozostają w dobrych, przyjacielskich stosunkach. W czasie ich rozstania media donosiły, że Harry planował nawet oświadczyć się ówczesnej ukochanej. Jednak młoda prawniczka podjęła decyzję o rozstaniu. Miała dosyć życia w blasku fleszy, wolała wieść spokojne życie w cieniu.