Mel B świętuje urodziny córki. Jak wygląda Phoenix?

Była członkini zespołu Spice Girls - Mel B, odkąd grupa przestała istnieć, znana jest głównie jako królowa fitnessu. Swego czasu zaistniała w mediach z dwóch powodów - kiedy musiała przekonywać Eddiego Murphy, że urodzi jego dziecko, a także jako bohaterka jednego z najbardziej dramatycznych rozwodów w show-biznesie. Kiedy procesowała się ze Stephenem Belafonte, pisały o nich wszystkie bulwarówki. Teraz jednak już wyszła na prostą i w spokoju może świętować urodziny córki, Phoenix Brown.

Phoenix Chi, której ojcem jest były mąż Mel B, Jimmy Gulzar, właśnie skończyła 21 lat. Między nią i jej mamą są 23 lata różnicy. Czy jest to widoczne? Spójrzcie na zdjęcie z urodziny dziewczyny.

Na fotografii widzimy dwie... no tak, równolatki. Mel B wygląda świetnie, zdecydowanie młodziej niż wskazywałaby na to jej metryka. Tymczasem Phoenix prezentuje się niezwykle dojrzale jak na swój wiek. I w ten sposób różnica między paniami się zaciera i można odnieść wrażenie, że są siostrami, a nie mamą z córką.

Zdjęcie z Instagrama dziewczyny pokazuje, jak świetnie się bawią, celebrując jej 21. urodziny. Uśmiechnięte, z balonami i z lampką szampana pozują przed obiektywem.

Opis sugeruje, że przyjęcie było urodzinową niespodzianką.

Z życzeniami natychmiast pospieszyli obserwujący dziewczyny. Posypały się gratulacje i komplementy.

Redakcja dołącza do życzeń.

Phoenix Chi jest owocem miłości Mel B i holenderskiego tancerza, Jimmy'ego Gulzara. Wzięli ślub w 1998 roku, rozwiedli się 2 lata później. 21-latka ma dwie przyrodnie siostry: Angel (której ojcem jest Eddie Murphy) i Madison, której ojcem jest Stephen Belafonte.