Paulina Smaszcz świętuje urodziny. Boi się starości. "Mogę być obciążeniem"
Paulina Smaszcz obchodzi swoje 51. urodziny. Z tej okazji zamieściła post, który podsumowuje jej dotychczasowe życie. Opowiedziała w nim o swoich osiągnięciach, ale i porażkach, nadziejach i obawach. Co wyznała była żona Macieja Kurzajewskiego?
08.02.2024 19:26
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paulina Smaszcz podsumowała swoje życie
Dziennikarka zdecydowała się zamieścić w sieci swoiste podsumowanie całego życia. Opowiedziała w nim o najważniejszych dla siebie rzeczach. Rozpoczęła od tego, że jest mamą, a także babcią.
Jestem Mamą 5 synów, żyje dwóch. Franciszek i Julian, których kocham nad życie i do końca mojego życia będę ich wspierać. Jestem Babcią.
Paulina Smaszcz wspomniała też o przyjaciółkach i swoim wykształceniu. Okazuje się, że choć kończy 51 lat, nie powiedziała w tej kwestii ostatniego słowa.
Edukacja jest i była w moim życiu najważniejsza. Nadal podążam tą drogą i niezmiennie uczę się z pasją. Mam 3 fakultety, doktorat o kobietach w połowie biegu życia. Jestem w procesie habilitacji. Nauka to moja pasja. Znam 3 języki, czwartego się uczę dla mojej D., mojej wnuczki.
Przesłanie Pauliny Smaszcz dla hejterów
Gwiazda nie zapomniała o przekazaniu tego, co dotyczy jej emocji.
Jestem w momencie swojego życia, w którym nie interesuje mnie byle kto i byle gdzie. Nie marnuję czasu i energii na ludzi, których nie chcę w swoim życiu.
Paulina Smaszcz nawiązała też do afer z jej byłym mężem w roli głównej. Przypomnijmy, że Katarzyna Cichopek złożyła przeciwko Smaszcz pozew.
Nikt nie jest w stanie już mnie obrazić, bo zaznałam tyle hejtu, obelg, pogróżek, że już nic mnie nie zaskoczy i nie zniszczy. Jeśli nie pokonał mnie hejt, nienawiść, opluwanie, okłamywanie i oszukiwanie, choroba i problemy, to już nic mnie nie pokona.
Paulina przekazała też kilka słów na temat swoich obaw.
Boję się, że na starość mogę być obciążeniem.
Na koniec stwierdziła jednak, że życie 51-latki jest wspaniałe.
Czego życzycie jej w dniu urodzin?