Paulina Smaszcz komentuje dramę z Laurą Breszką: "Ja nie wiem, kto to jest". Potem było jeszcze ostrzej
Wychodzi na to, że mistrzynią, żeby nie napisać, królową dramy, w polskim show-biznesie jest ostatnio Paulina Smaszcz. Jak nieco ucichły przepychanki między nią a byłym mężem, Maciejem Kurzajewskim, a także inne spory publiczne, odpaliła kolejną petardę.
Tym razem naraziła jej się aktorka Przyjaciółek, Laura Breszka.
Paulina Smaszcz zareagowała na komentarz Laury Breszki
Cała sprawa zaczęła się od tego, że Laura Breszka skomentowała post Pauliny Smaszcz, w którym ta poinformowała, że otwiera platformę wspierającą kobiety.
Oj, Pani Paulino. Wbija Pani na każdym kroku szpilę swojemu byłemu mężowi. W białych rękawiczkach, ale jednak na każdym kroku jest to widoczne nawet dla osób, które nie znają Pani wcale. Mam na myśli, że nawet dziecko widzi, że jest Pani zwyczajnie złośliwa, a na pewno bardzo pewna siebie. Mega przerażający mix. Niestety za późno, żeby wyjść z tego z klasą. Zaprosiłabym Panią na podcast, ale mogłoby się to źle skończyć - napisała Breszka.
Komentarz już zniknął, ale Laura Breszka otrzymała odpowiedź w wiadomości prywatnej. Kobieta Petarda nie gryzła się w język.
Do głupich cipek nie przychodzę na podcasty. Brakuje ci talentu i edukacji - napisałą i dodała - Też się bzykałaś z Królikowskim, więc jak widać szmacenie ci nieobce - napisała.
Dlaczego nawiązała do Antka Królikowskiego? Laura Breszka kilka lat temu była w związku z aktorem.
Laura Breszka dowcipnie odpisała Paulinie Smaszcz, między innymi pytając, co znaczy słowo też w tej części wiadomości o Królikowskim.
Teraz Smaszcz odpowiada w przestrzeni publicznej.
Paulina Smaszcz komentuje dramę z Laurą Breszką
Paulina Smaszcz słynie z tego, że nie nie gryzie się w język. Zapytana przez portal Plotek o komentarz do nowej dramy ze swoim udziałem, odpowiedziała:
Ja nie wiem, kto to jest. Jedna z kolejnych hejterek i tyle. "Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie" - stiwerdziła krótko.
Jak myślicie, jak tym razem to wszystko się skończy?