Patryk Vega jest silnie uzależniony! Nawet nie ukrywa swojego nałogu: "Adrenalina skacze, a ja czuję chwilowe ukojenie"
Patryk Vega, to reżyser który nie boi się podejmować kontrowersyjnych tematów. Był już film o policjantach, lekarzach, wkrótce będzie o politykach. Dopiero się rozkręca. Chociaż Polityka jeszcze nie weszła na ekrany kin, Vega bierze się za kolejny film. Znany jest z tego, że robi dwa filmy rocznie, to dużo, ale czy będzie jeszcze więcej?
27.08.2019 | aktual.: 27.08.2019 21:09
Zobacz także
Popularność Patryka Vegi
Reżyser nie ukrywa, że zarabia krocie i przyznaje, że ogromne sumy mogą działać podobnie jak narkotyki czy alkohol, od którego był uzależniony do 30. roku życia. Jest twórcą najbardziej kasowych polskich produkcji. Zarówno Botoks, jak i Kobiety mafii odniosły ogromny sukces. Vega nie spoczywa na laurach, ponieważ już niedługo na ekrany wejdzie jego najnowszy film Polityka. Kontrowersyjne produkcje gwiazdora są jednymi z najchętniej oglądanych w kraju. Popularność dzieł reżysera przekłada się oczywiście na zawartość jego portfela. Patryk Vega inkasuje za swoje filmy bajońskie sumy, które wydaje np. na drogie samochody.
Patryk Vega, uzależnienie od pieniędzy
W szczerym wywiadzie dla magazynu Gala, opowiedział o swoim uzależnieniu od pieniędzy i co czuje, gdy dostaje kolejny przelew.
Okazuje się, że praca i zarabianie pieniędzy, to dla reżysera nie tylko realizowanie pasji, ale także nałóg. Vega nie ukrywa, że z niecierpliwością czeka na każdy przelew, a sprawdzanie, ile pieniędzy ma w banku, dostarcza mu potężnej dawki adrenaliny. Jest jednak świadomy, że silne emocje, jakie wtedy odczuwa, mogą być zdradliwe. Powiedział też, że przez to, że jest uzależniony od pieniędzy, musi zarabiać coraz więcej:
Wygląda na to, że umiłowanie do luksusu i uzależnienie od pieniędzy oraz adrenalina w oczekiwaniu na kolejny przelew, są ogromnymi bodźcami do tworzenia coraz to nowych produkcji. Oby tylko Patryk Vega nie zapomniał o tym, że nałogi są zgubne.