Kinga Rusin walczy z koronawirusem w wielkim stylu. Nawet rękawiczki ochronne ma dopasowane do stylizacji

Kinga Rusin w Dzień Dobry TVN

Kinga Rusin i Piotr Kraśko to duet uwielbiany przez widzów Dzień Dobry TVN. To oni z zainteresowaniem śledzą ich rozmowy z zaproszonymi do studia gośćmi. Po chwilowej nieobecności, we wtorkowy poranek dziennikarze pojawili się w studiu. Był to jednak inny program niż zazwyczaj, o czym w dzień przed emisją poinformowała Kinga w swoich mediach społecznościowych.


Ze względu na panującą w Polsce epidemię koronawirusa, zmieniono nieco zasady nagrywania programu. Przy jego realizacji zachowano wszelkie możliwe środki ostrożności:
Nie jest łatwo zrobić 3,5 godzinny program na żywo w tej nowej rzeczywistości, ale fantastyczny zespół produkcyjny DDTVN w każdych warunkach daje radę! Będziemy więc mieli dla Was i aktualności i inne ciekawe tematy. Zapraszamy – komentowała Kinga Rusin na Instagramie.
Okazuje się, że wiele z wizyt w studiu zastąpiono rozmowami online. Ograniczono liczbę osób pracujących przy realizacji programu do minimum. Nie pojawiły się m.in. makijażystki czy fryzjerki. Poranne wydanie programu odbyło się bez większych zakłóceń, a fani byli zachwyceni.
Kinga Rusin i Piotr Kraśko przed studiem Dzień Dobry TVN. Jak wyglądali?


Gdy praca na planie dobiegła końca, Kinga i Piotr opuścili studio. Czekali tam na nich fotoreporterzy, którzy wykonali kilka zdjęć. Rusin udowodniła, że nawet w tych trudnych warunkach prezentuje się wspaniale. Ubrała się we wełniany płaszcz zapiany na guziki, który połączyła z ciemnymi spodniami i butami na obcasie. Włożyła duże, przeciwsłoneczne okulary, a także bordowy szalik i rękawiczki ochronne, które dopasowała do reszty stylizacji.

Kinga Rusin wychodzi ze studia Dzień Dobry TVN
Podoba się Wam w takim wydaniu?


Zobacz także: Kinga Rusin cała w trendach świętuje urodziny. Jej sukienka to wielki hit!

Kinga Rusin wychodzi ze studia Dzień Dobry TVN



Kinga Rusin wychodzi ze studia Dzień Dobry TVN

Kinga Rusin przed studiem Dzień Dobry TVN

Komentarze