Pałac Buckingham odpowiada na oświadczenie Meghan i Harry'ego. Szykuje się afera stulecia!
08.01.2020 21:58, aktual.: 09.01.2020 00:20
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Takiego skandalu w brytyjskiej rodzinie królewskiej jeszcze nie było! Choć jeszcze wczoraj Meghan Markle i książę Harry dumnie reprezentowali monarchinię na spotkaniu z mieszkańcami Kanady, którym podziękowali za gościnność, jaką okazali im w okresie Świąt Bożego Narodzenia, to dzisiaj cały świat wstrzymał oddech, gdy wieczorem na Instagramie Sussexów pojawiło się historyczne oświadczenie.
Zaledwie kilka godzin temu Meghan Markle i książę Harry ogłosili rezygnację z oficjalnych obowiązków. Na odpowiedź rzecznika reprezentującego królową Elżbietę II nie musieliśmy długo czekać. W sieci pojawiło się już pierwsze stanowisko Pałacu Buckingham.
Pałac Buckingham komentuje odejście Meghan i Harry'ego z rodziny królewskiej
Z treści komunikatu dowiadujemy się, że para nie skonsultowała swoich niecnych planów z królową i pozostałymi mieszkańcami dworu, takimi jak książę Karol czy książę William, czyli bezpośrednimi następcami tronu. Pałac jest, delikatnie rzecz ujmując, rozczarowany całą sytuacją.
BBC zwraca uwagę na fakt, że wszelkie decyzje, również takie jak wystąpienie z rodziny królewskiej, powinny być ustalane dużo wcześniej z królową Elżbietą II. Dopóki monarchini nie wyrazi zgody, członkowie słynnego klanu nie mają prawa zabierać głosu, ani oficjalnie ogłaszać decyzji, na jaką zdobyli się właśnie Harry i Meghan.
Królowa, a prywatnie babcia księcia Harry'ego, podobno jest załamana decyzją wnuka. Poprosiła go o pilne spotkanie, ale na razie ten nie odpowiedział na jej prośbę. Niewykluczone więc, że w rodzinie królewskiej szykuje się afera stulecia, przy której rozwód księżnej Diany i księcia Karola wydaje się jedynie niewiele znaczącym wizerunkowo epizodem.