[Aktualizacja] To już oficjalne: Tomasz Zieliński wyrzucony z Igrzysk Olimpijskich. Jak tłumaczy się z dopingu?
Tomasz Zieliński polski ciężarowiec dziś został usunięty z Igrzysk Olimpijskich w Rio. Przyłapano go na dopingu. Zawodnik jest zszokowany, bo niejednokrotnie był badany i nie przyznaje się, że cokolwiek brał.
09.08.2016 | aktual.: 09.08.2016 16:40
Sportowiec nie chce uwierzyć w wynik badań. Zaprzecza przyjmowaniu jakichkolwiek niedozwolonych substancji. Przed przyjazdem do wioski badano go trzykrotnie. Przykro mu, bo o wynikach badań został poinformowany jako ostatni, a powinien dowiedzieć się pierwszy. Uważa, że był to błąd maszyny.
Nie wie, jak to możliwe, bo substancja, którą u niego wykryto w organizmie utrzymuje się do półtora roku. Jest to więc niemożliwe, że nie wykryto wcześniej nandrolonu. Poza tym, że to doping, jak sam powiedział ze średniowiecza i nawet nie wie, gdzie mógłby go znaleźć to na pewno nie zmarnowałby szansy zdobycia złotego medalu.
Co myślicie na ten temat? Kto ma rację? Olimpijczyk, czy wyniki badań?
Zobacz także
Aktualizacja
Potwierdził się najczarniejszy scenariusz dotycząca Tomasza Zielińskiego. Wyniki przebadanej próbki B potwierdziły obecność zakazanego środka (nandrolonu). Sportowiec został wykluczony z polskiej reprezentacji olimpijskiej.