Oscary 2018: Jennifer Lawrence i Jodie Foster bezlitośnie zażartowały z Meryl Streep na oczach milionów! Zobaczcie reakcję gwiazdy [WIDEO]
Tuż przed ogłoszeniem nazwiska zwyciężczyni w kategorii Najlepsza aktorka pierwszoplanowa, wręczające statuetkę Jennifer Lawrence i Jodie Foster postanowiły ponabijać się z… Meryl Streep.
05.03.2018 | aktual.: 05.03.2018 15:52
"Co ci się stało?" – Jennifer zapytała Jodie, która weszła na oscarową scenę utykając, z kulami pod pachami. Ta bez wahania odpowiedziała: "To Streep", jednocześnie wskazując siedzącą na widowni Meryl.
Szczęka Lawrence wręcz opadła na wysadzaną kryształami Swarovskiego scenę. Za to cała sala, łącznie z samą nominowaną do Oscara Streep, wybuchnęła śmiechem.
Żart odnosi się do filmu Ja, Tonya, przedstawiającego historię życia kontrowersyjnej sportsmanki – Tonyi Harding. W 1994 roku ta uznana łyżwiarka stanęła przed sądem oskarżona o zaatakowanie konkurentki.
Nancy Kerrigan, z którą Harding rywalizowała, została uderzona metalową pałką w kolano. Harding została skazana za zaplanowanie ataku na Kerrigan. 24 lata później film o Harding zdobył trzy nominacje do Oscara – w tym jedną dla Margot Robbie, która wcieliła się w Tonyę.
Nie ma wątpliwości, że Foster żartobliwie oskarżyła Meryl Streep o nieuczciwą walkę z konkurencyjnymi aktorkami. A Lawrence jej w tym wtórowała!
Jennifer nawiązała do swojego słynnego upadku przy odbiorze statuetki dla najlepszej aktorki w 2013 roku, kiedy to właśnie pokonała Meryl:
Lawrence z uśmiechem zakończyła wymianę zdań:
Przez wielu ten epizod jest uważany za najciekawszy moment wieczoru podczas gali wręczenia tegorocznych Oscarów. A wam ten żart wydał się zabawny? Możecie go zobaczyć poniżej: