Oscary 2018: Emma Stone rok temu była najlepiej ubraną gwiazdą, a teraz? To chyba najbardziej rozczarowująca kreacja wieczoru
Emma Stone uchodzi za jedną z najlepiej ubranych gwiazd w Hollywood. Aktorka, której rola w hitowym La La Land przyniosła międzynarodową sławę, a na Oscarach 2017 została okrzyknięta ikoną mody, bez wątpienia ma przed sobą ogromną karierę. Jej gra aktorska jest lekka, zajmująca i niewymuszona, a gust do ubrań i umiejętność dobierania kreacji do okazji nie raz i nie dwa dały się poznać jako niezawodne. Aż do Oscarów 2018.
05.03.2018 | aktual.: 05.03.2018 03:03
Stylizacja Emmy na 90. gali wręczenia najważniejszych nagród w świecie filmu w delikatnym tego słowa znaczeniu może uchodzić za dyskusyjną. Nie sposób powiedzieć, że w komplecie z atelier Louis Vuitton aktorka wygląda nie najlepiej, bo obcisłe ciemne spodnie doskonale podkreśliły jej smukłe nogi, a marynarka w burgundowym kolorze ściągnięta w pasie wstążką w odcieniu intensywnego różu fantastycznie eksponuje jej talię. Narzucona na nagą skórę, z odważnym dekoltem i zestawiona z subtelną biżuterią prezentuje się naprawdę dobrze, ale czy jest to kreacja na Oscary? Dopełniona prostą, niewymagającą fryzurą i delikatnym makijażem nie robiła piorunującego wrażenia.
W 2017 roku Emma zachwyciła w złotej sukni. Bogato zdobiona błyszcząca kreacja w połączeniu z ognistymi falami, mocno zaznaczonymi ustami i szelmowskim uśmiechem zrobiła furorę, jakiej dawno nie wywołała żadna kreacja na czerwonym dywanie.
Rzeczywiście zaprezentowała się najsłabiej?