"Brzydka, gruba, rozczochrana". Ciężarna Olga Frycz tuż przed porodem szokuje na Instagramie
Olga Frycz jeszcze niedawno była gwiazdą hitowego serialu TVP M jak miłość, jednak aktorka dobrowolnie zrezygnowała z roli, zatem jej postać z klanu o Mostowiakach sprytnie zniknęła (serialowa Ala wyjechała do Londynu). Olga jest obecnie zakochana, wraz ze swoim partnerem spodziewa się upragnionego pierwszego dziecka. Gwiazda jest już na finiszu swojej ciąży, ma ogromny brzuch, zatem już niebawem urodzi.
Olga często pokazuje swoje zdjęcia na Instagramie, dzięki czemu możemy śledzić rozwój jej ciąży, a przede wszystkim wielkość jej rosnącego brzucha. Okazuje się jednak, że nie wszystkim internautkom szczerość oraz wylewność przyszłej mamy przypadła do gustu. Wiele pseudo-fanek boleśnie krytykuje wygląd ciężarnej aktorki, która tuż przed porodem postanowiła rozprawić się z hejterami:
Do swojego zabawnego komentarza aktorka dołączyła urocze zdjęcie, na których ma mnóstwo piegów! Ta fotka oraz komentarz wywołały mnóstwo ciepłych wpisów od internautów:
- Jesteś piękna kobietą...a do tego sympatyczną miałam kiedyś przyjemność Ciebie poznać
- Proszę się nie przejmować "tymi" złośliwościami...szkoda życia...
- Piękna, naturalna
- Jesteś cudowną osobą o cudownym wnętrzu i o ciekawej urodzie
- Uważam, że jesteś piękna, takie komentarze NIESTETY zostawiają osoby, które same zmagają się z ogromnymi kompleksami, to przykre ale taki jest dzisiejszy świat! Nie warto się tym jednak przejmować i robić dalej swoje✋
- A ta grubość mija
- Wyglądasz prześlicznie i kwitnąco
- Piękne piegi, piękne oczy.
- Naturalna 100%
Jak wam się podoba piegowata Olga Frycz?