Ta fryzura Olgi Bołądź przejdzie do historii TeleKamer. Sukienka z sieciówki też zwracała uwagę
Olga Bołądź bardzo często, nawet na oficjalne okazje, wybiera stroje pochodzące nie z atelier znanych projektantów, ale... półek sieciówki.
Jej ulubionym adresem zakupowym jest H&M. I stamtąd też pochodził strój, w którym Olga pokazała się na gali Telekamery 2016, gdzie wręczała nagrodę specjalną dla stacji Canal+.
Olga Bołądź miała na sobie komplet, spódniczkę mini i bluzkę z połyskującej tkaniny zadrukowanej wzorami wziętymi z fresków. Dopełnieniem całości była lekko zmodyfikowana fryzura. Grzywkę aktorka zaczesała do tyłu, dzięki czemu uzyskała modny, nowoczesny look.
Dziewczyny - ubrałybyście się jak Olga w sieciówce na Telekamery?