Bezpieczeństwo ukochanego synka Meghan Markle i ksiecia Harry'ego jest zagrożone! Fani słodkiego Archiego są przerażeni!
Meghan Markle niedawno urodziła swoje pierwsze dziecko, na świat przyszedł śliczny chłopiec o imieniu Archie, którego ojcem jest książę Harry. O narodzinach potomka brytyjskiej rodziny królewskiej świat dowiedziała się 6 maja, tego dnia opublikowano oficjalne oświadczenie, w którym nie uwzględniono jednak dziadka dziecka - ojca Meghan Markle, Thomasa Markle. Żona księcia Harry'ego nie utrzymuje kontaktów ze swoim ojcem, który nie był nawet na jej ślubie, prawdopodobnie dziadek także nigdy nie zobaczy swojego wnuka.
Książę Harry i Meghan Markle z synem. Archie Harrison
Mały Archie musi się pocieszyć babcią, bowiem Meghan Markle nie zamierza zmieniać swojego zdania. Ojciec Meghan, który odszedł od jej mamy obecnie sprawia sporo problemów. Mężczyzna bez zgody córki wypowiada się w mediach na jej temat, czerpiąc z tego korzyści finansowe. Sytuacja stała się poważna, gdy była żona ojca Meghan Markle ostrzegła księżną, obawiając się o bezpieczeństwo Archiego.
Thomas Markle, gdy dowiedział się z prasy o narodzinach wnuka skomentował ten fakt dla gazety The Sun
Meghan Markle i książę Harry zamierzają chronić swojego synka przed nieprzewidywalnym dziadkiem. Szczególnie teraz, gdy pierwsza żona Thomasa - Roslyn zaapelowała do księżnej Sussex w ostrych słowach.
Kobieta twierdzo w kolejnym wywiadzie, że Thomas jest niebezpieczny i nigdy się nie zmieni.
Roselyn i ojciec Meghan - byli małżeństwem przez 11 lat, od 1964 roku. Zgodnie z jej relacjami Thomas spędzał czas w towarzystwie innych kobiet. Roselyn i Thomas mają dwoje dzieci: córkę Samanthę oraz syna Thomasa Markle Jr. W 1979 roku Thomas poślubił matkę Meghan - Dorię Ragland, z którą się rozstał w 1987 roku, Meghan miała wówczas 6 lat.
Myślicie, że Thomas może być niebezpieczny?
