Odwołuje koncerty. Wcześniej zemdlała na scenie. "Bardzo mi przykro, że zawiodłam"
Brytyjska wokalistka Lola Young, która zdobyła popularność dzięki utworowi "Messy", a w tym roku wystąpiła na festiwalu Open'er Festival w Polsce, poinformowała, że musi na pewien czas zawiesić działalność koncertową i odwołać całą zaplanowaną trasę. Decyzja zapadła po dramatycznym incydencie, jaki miał miejsce na scenie jednego z nowojorskich festiwali.
We wtorek Lola Young ogłosiła na Instagramie, że zawiesza działalność koncertową. 24-letnia wokalistka musiała odwołać wszystkie najbliższe koncerty w Wielkiej Brytanii, a także planowaną trasę po Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Meksyku. W przyszłym roku miała pojawić się również w Ameryce Południowej i Europie.
Justyna Steczkowska o karach dla artystów za przedłużanie koncertów.
Lola Young wycofuje się z trasy. Wcześniej zemdlała na scenie
Brytyjka napisała w mediach społecznościowych, że bardzo ją boli zawód, jaki sprawiła publiczności, ale liczy na to, że fani się od niej nie odwrócą.
Znikam na jakiś czas. Z przykrością muszę powiedzieć, że odwołuję wszystkie plany na najbliższą przyszłość. Dziękuję za całe wsparcie i miłość. Bardzo mi przykro, że zawiodłam osoby, które kupiły bilety na moje koncerty – boli mnie to bardziej, niż możecie sobie wyobrazić. Oczywiście wszystkim przysługuje pełny zwrot kosztów. Mam ogromną nadzieję, że dacie mi drugą szansę, kiedy znajdę czas, by popracować nad sobą i wrócić silniejsza - pisała na Instagramie.
Lola Young szczerze o problemach zdrowotnych
Decyzja o odwołaniu koncertów pojawiła się po incydencie podczas festiwalu w Nowym Jorku. W trakcie występu artystka zaczęła sygnalizować muzykom, że źle się czuje, po czym zemdlała na scenie. Szybko udzielono jej pomocy, a koncert został przerwany. Po wszystkim Lola uspokoiła fanów w mediach społecznościowych, że jej stan jest stabilny. Jeszcze podczas koncertu, piosenkarka przyznała natomiast, że ostatnie dni były dla niej trudne.
Czasami życie może sprawić, że czujesz, że dłużej już nie dasz rady. Ale wiecie co? Dziś obudziłam się i podjęłam decyzję, aby tu przybyć. Chciałam być cool. Czasami życie rzuca ci cytryny i trzeba zrobić lemoniadę - usłyszeli słuchacze.
Wcześniej, 26 września, menedżer Nick Shymansky ogłosił, że Lola Young nie wystąpi na festiwalu w New Jersey. Zapewnił, że decyzja nie była lekceważeniem publiczności, lecz koniecznością wynikającą z troski o zdrowie i bezpieczeństwo Loli.
Jest niesamowitą osobą i zawsze traktuje swoich fanów, karierę i występy poważnie. Mogę tylko bardzo przeprosić za wszelkie niedogodności - napisał w oświadczeniu.
Wokalistka od lat otwarcie mówi o swojej diagnozie – zaburzeniu schizoafektywnym, które łączy objawy schizofrenii z zaburzeniami nastroju, takimi jak depresja czy epizody maniakalne. W wywiadach podkreślała, że czasem musi wycofać się z życia publicznego, by zadbać o siebie. W 2024 roku przyznała się także do zgłoszenia na odwyk od kokainy, co było dla niej ważnym krokiem w walce o zdrowie.