Łukasz Jakóbiak u Ellen DeGeneres to ściema? W internecie aż wrze! Jest cały odcinek [WIDEO]
Łukasz Jakóbiakzyskał ogromną popularność i sympatię Polaków za sprawą internetowego talk-show 20m2. Przekuł to w ogromny sukces. Został mówcą motywacyjnym, prowadzi własne wykłady, dostał kilka kontraktów reklamowych. Do pełni szczęścia brakowało mu tylko jednego - udziału w programie słynnej Ellen DeGeneres. To amerykańska gwiazda, która do swojego talk-show zaprasza tylko największe osobistości. Kilka dni temu dziennikarz w social media pochwalił się, że i to marzenie uda mu się spełnić, bowiem Amerykanka zaprosiła go do Los Angeles.
03.03.2017 | aktual.: 04.03.2017 01:56
Najpierw Łukasz pochwalił się zdjęciem z programu. Internauci w komentarzach słali gratulacje, co prawda z lekkim niedowierzaniem, ale jednak - fotografia była na tyle realna, że ciężko było podważyć jej wiarygodność. Ellen jak malowana, studio jak to, które znamy z ostatnich z wywiadów Jennifer Lopez czy Eda Sheerana.
Tymczasem w rzeczywistości wygląda to zupełnie inaczej. Wszystko zostało wykreowane na potrzeby promocji i zwrócenia uwagi (prawdziwej) Ellen na Łukasza. Na YouTube możemy obejrzeć film z wizyty Łukasza Jakóbiaka u "Ellen DeGeneres". Scenariusz idealnie wpisuję się w koncepcję hitowego talk-show.
Zdania internautów są podzielone. Jedni podziwiają Łukasza za determinację w działaniu, inni krytykują.
Jednym słowem Łukasz wszystkich nabrał, ale zrobił to na tyle wiarygodnie, że przez kilka dni zebrał tysiące gratulacji od internautów z całego świata, wypromował akcję #LucasOnEllen. Chociaż opinie są mocno podzielone to Jakóbiakowi nie można odmówić jednego - kreatywności. W ciągu trzech tygodni stworzył studio identyczne z tym, które znamy z oryginalnej wersji show, znalazł sobowtóra Ellen DeGeneres (w tej roli Beata Skokowska), a do tego zaaranżował scenariusz tak bardzo wiarygodny, że większość z nas dała się nabrać na kolejny sukces Polaka. Na pewno pomogły mu w tym poprzednie osiągnięcia wydające się za niemożliwe - spotkanie z Lady Gagą czy wywiad z Anastacią, o którym opowiada w rozmowie z (fake'ową) Ellen.
Trzymamy kciuki za Łukasza i życzymy powodzenia w spełnieniu marzeń. Szczególnie, że znamy już kolejne, jest nim poprowadzenie gali rozdania nagród Grammy.