Nowy prowadzący, odświeżone jury "The Voice Senior". TVP potwierdza
Niebawem na antenę Telewizji Polskiej powróci "The Voice Senior". W programie nie zabraknie wielu nowych twarzy. Zarówno wśród prowadzących, jak i trenerów. To już oficjalne.
Już 4 stycznia ruszy kolejna, 6. edycja "The Voice Senior". Ostatnio widzowie Telewizji Polskiej mogli oglądać zmagania pierwotnej edycji programu, który wygrała podopieczna Kuby Badacha, Anna Iwanek. Teraz do walki o zwycięstwo staną seniorzy. Z pewnością będzie pięknie i wzruszająco. A o wszystko zadbają zupełnie nowe twarze. Wokalne show przeszło spore zmiany.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Rozenek o swoim nowym programie i sprzedaży telewizji TVN.
Zmiany w składzie jurorów "The Voice Senior". Dla większości będzie to debiut
Nowa odsłona "The Voice Senior" przyniesie duże zmiany — przede wszystkim wśród trenerów. Standardowo uczestników oceniać będzie czwórka jurorów, jednak trzeba podkreślić, że trójka z nich zadebiutuje w seniorskim wydaniu "The Voice". Chodzi o Tatianę Okupnik, Roberta Janowskiego i Małgorzatę Ostrowską. Skład dopełni Andrzej Piaseczny, który miał przyjemność zasiadać w fotelu pierwszej i drugiej edycji.
Robert Stockinger nowym prowadzącym. Zastąpi Rafała Brzozowskiego
Zmiany dosięgnęły również prowadzących "The Voice Senior". Co prawda posadę utrzymała Marta Manowska, jednak jej dotychczasowy partner, Rafał Brzozowski pożegnał się z pracą w TVP. Z tego też względu jego miejsce zajął prowadzący "Pytanie na śniadanie", Robert Stockinger. Dziennikarz nie ukrywa, że jest to dla niego spore wyzwanie, ale też świetna przygoda. W jednym z wywiadów zdradził, że zżył się z uczestnikami i cieszy się, że mógł wziąć udział w tak świetnym programie.
Bardzo się cieszę, że dołączyłem do rodziny "The Voice". Zżyłem się z uczestnikami – niektórych odwiedziłem w ich domach, poznałem rodziny i mocno przeżywam ich losy w programie. (...) Nie spodziewałem się, że relacje nawiązane podczas nagrań mogą być tak autentyczne. Zawsze marzyłem o poprowadzeniu programu talent show, więc towarzyszą mi emocje równie silne jak u uczestników — zdradził Stockinger.