NewsyNowy lider "paragonów grozy". Baliście się kupić gofry? Usiądźcie, zanim zobaczycie, ile mogą kosztować frytki!

Nowy lider "paragonów grozy". Baliście się kupić gofry? Usiądźcie, zanim zobaczycie, ile mogą kosztować frytki!

Paragon grozy - ile za frytki
Paragon grozy - ile za frytki
05.06.2023 18:40

Co roku prasa prześciga się w pokazywanie paragonów grozy, czyli rachunków z restauracji i kawiarni, w których zastać można absurdalne ceny za proste dość potrawy. Chyba mamy nowego lidera.

Gofry liderami paragonów grozy?

Inflacja sprawia, że kolejne osoby wrzucają paragony grozy z turystycznych miejscowości, ostrzegając innych przed wysokimi kosztami. Do niedawna hitem były ceny gofrów, które składają się przecież z dość tanich składników - ciasto przypomina to na naleśniki. Bita śmietana nie jest egzotycznym składnikiem, a owoce sezonowe, zwłaszcza w niewielkiej ilości, potrzebnej do przyozdobienia smakołyku, kosztują wręcz grosze. Tymczasem jeden gofr potrafi kosztować nawet ponad 30 zł! Podejście do okienka wraz z partnerem i dwojgiem dzieci naprawdę może zaboleć. Niedawno takim paragonem dzielił się Filip Chajzer.

Równie często pokazywane są paragony z nadmorskich knajpek, gdzie za porcję ryby, restauracja potrafi policzyć ponad sto złotych. Tu można przeżyć niespodziankę, bo często płaci się za wagę składnika obiadu, którą poznajemy dopiero po jego przygotowaniu, tuż przy kasie. Turyści równie chętnie dzielili się absurdalnymi cenami napojów.

Ile mogą kosztować frytki? Nowy lider paragonów grozy

Magda Grzebyk, która prowadzi od lat bloga Krytyka Kulinarna, czyli najpopularniejszego tego typu bloga w Polsce, pokazała swój rachunek. Paragon obejmował jedną pozycję i wyniósł pięćdziesiąt złotych. Magda po prostu kupiła frytki w food trucku. Doprecyzowała, że chodzi o dwie porcje, jednak nadal jej czytelnicy stwierdzili, że to skandalicznie dużo.

Nie mogąc uwierzyć w to, ile musiała zapłacić, podzieliła się paragonem, na którym czarno na białym widniało potwierdzenie absurdu. Dodatkowo frytki były przygotowywane z mrożonek, a zatem od kucharzy nie wymagały żadnego wysiłku, umiejętności przygotowania, dodatkowych kosztów. Nie były to frytki rzemieślnicze, którym sama nazwa potrafi windować cenę. Paragon zdumiewa, także czytelników Magdy, którzy są bardzo zaskoczeni kwotą.

Wygląda na to, że tegoroczne wakacje będą jeszcze droższe niż poprzednie.

paragon grozy
paragon grozy
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także