Niepokojące nagranie Blanki tuż przed "Tańcem z gwiazdami". Wylądowała POD KROPLÓWKĄ
Blanka jest jedną z faworytek 16. edycji "Tańca z gwiazdami". W niedzielny wieczór odbędzie się kolejny odcinek tanecznego show. Mimo to w południe wokalistka pokazała niepokojące wideo. Na nagraniu widać, jak medyk podaje jej kroplówkę. Artystka szybko przyszła z odpowiedzią do fanów.
Wiosenna edycja "Tańca z gwiazdami" trwa w najlepsze. Powoli wyłaniają się pierwsi faworyci, wśród których wyróżnia się m.in. Marię Jeleniewską, Filipa Gurłacza i właśnie Blankę Stajkow. Kilka godzin przed emisją programu wokalistka opublikowała na InstaStories nagranie, na którym widać ją pod kroplówką, co zaniepokoiło jej fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blanka o swoich występach w TzG i o krytyce. Czy idzie po "Kryształową Kulę?"
Blanka pod kroplówką. To wszystko tuż przed kolejnym odcinkiem "Tańca z gwiazdami"
Nie jest jasne, co konkretnie dolega Blance, jednak przyjmowanie kroplówki od razu kojarzy się z problemami zdrowotnymi. Co prawda wokalistka nie odniosła się do całego zdarzenia, ale w kolejnej relacji na Instagramie uspokoiła fanów. Napisała jedynie godzinę i oznaczyła "Taniec z gwiazdami", zapowiadając tym samym swój udział w odcinku. Można więc założyć, że przyjmowała popularne wśród gwiazd show-biznesu kroplówki witaminowe, które m.in. pomagają w szybszej regeneracji organizmu.
Zobacz też: Agnieszka Kaczorowska pokazała, co wydarzy się w "Tańcu z gwiazdami". Gorąca samba z Filipem Gurłaczem
Blanka wskazała faworytów "Tańca z gwiazdami". Przewiduje swoje miejsce
Blanka od samego początku 16. edycji "Tańca z gwiazdami" uznawana była za jedną z głównych faworytek do zdobycia Kryształowej Kuli. Nie zmieniło się to również po starcie tanecznego show. Mimo wszystko, w rozmowie z naszą redakcją zdradziła, że nie czuje rywalizacji z innymi parami. Dodała też, że według niej największe szanse na ten moment do wygrania programu mają Filip Gurłacz i Agnieszka Kaczorowska.
Nie czuję żadnej nutki rywalizacji. Robimy swoje, chcemy jak najlepiej zatańczyć i jak najlepiej się pokazać. Trzymamy kciuki za wszystkich! W ogóle nie mamy spiny, raz pójdzie nam gorzej, raz lepiej. Zobaczymy, co dalej. (...) Filip i Agnieszka są mega wczuci i to bardzo fajnie wygląda w obrazku. Ale nie mam jednej pary, której się obawiamy, bo to się zmienia. Jakbyśmy na ten moment mieli wskazać, to może faktycznie Filip i Agnieszka? - podkreśliła Blanka.
Tym samym wokalistka widzi siebie tuż za nimi, a więc na drugiej pozycji.