Fan ZASNĄŁ podczas koncertu Nicole Scherzinger. Reakcja artystki może zaskoczyć
Nicole Scherzinger niedawno zagrała koncert, z którego filmiki zalały sieć. Nie chodzi jednak o występ piosenkarki, a o mężczyznę, który zasnął na fotelu w pierwszym rzędzie. Artystka dowcipnie zareagowała na viralowe nagranie.
Nicole Scherzinger kilka tygodni temu zaliczyła ciepło przyjęty przez krytyków debiut na scenie hali koncertowej im. Walta Disneya w Los Angeles. Zaprezentowała widzom kilkanaście piosenek, w tym swoje dawne hity, które wylansowała z zespołem The Pussycat Dolls. Występ najwyraźniej nie przypadł do gustu wszystkim słuchaczom, bo jeden z nich uciął sobie drzemkę, co uwieczniły kamery. Nagranie z koncertu błyskawicznie obiegło sieć i stało się viralem, który rozbawił tysiące internautów.
TYLKO U NAS: Michał Kot komentuje swoje ZWYCIĘSTWO w "Top Model"
Nagranie z koncertu Nicole Scherzinger podbija sieć. Artystka komentuje
Nicole Scherzinger zareagowała na nagranie mężczyzny, który zasnął na jej koncercie. Udostępniła na Instagramie viralowy filmik i opatrzyła go słowami:
Płyta z kołysankami w trakcie przygotowań.😅💤
ZOBACZ TEŻ: Jessica Mercedes spotkała się z Nicole Scherzinger. "To, co będę opowiadać, brzmi jak absurd..." (WIDEO)
Piosenkarka kilkanaście godzin wcześniej zabawnie skomentowała nagranie, które pojawiło się na instagramowym profilu "Newsweek Tea". W komentarzu napisała:
Kocham fakt, że utuliłam go do snu. CZEKAJCIE, czy to znak, że powinnam nagrać płytę z kołysankami?
Nicole Scherzinger podczas koncertu w Walt Disney Concert Hall zaprezentowała m.in. filmowe klasyki: "Don't Rain on My Parade", "Diamonds Are Forever" i "Reflection", jak też jazzowy standard "I Put a Spell on You", a także solowy przebój "Bullshit" oraz hity "Buttons", "Don't Cha" i "When I Grow Up", które nagrała z The Pussycat Dolls.