Nie żyje uczestnik programu Polsatu. Stanisław Rzepka miał tylko 20 lat. Podano datę pogrzebu
Górale to jeden z najpopularniejszych programów Polsat Play. W każdym odcinku widzowie otrzymują dawkę wiedzy na temat mieszkańców Podhala. Poznają kulturę, tradycję, gwarę i zaznajamiają się z ich codziennymi obowiązkami.
Od zarania dziejów na najwyższych szczytach żyje odosobniona społeczność. Stanowią najbardziej niezwykłą i odrębną grupę etniczną w Polsce. Wyróżnia ją gwara, oryginalne stroje, muzyka, kultura, architektura, zwyczaje i hardy charakter. Od wieków w ten sam sposób juhasi wypasają owce, a kobiety wyrabiają oscypek. Ludzie gór maja spokój wewnętrzny, wiedzą że nic nie muszą, nigdzie się nie spieszą – akceptują co im daje los, żyją w symbiozie z naturą oraz porami roku. Jak mówi Staszek, jeden z bohaterów serii: „Aby tak żyć trzeba się urodzić w górach, albo sobie na takie życie zasłużyć” – czytamy na stronie stacji.
Niestety, dziś internet obiegła wieść o śmierci przywołanego bohatera programu.
Stanisław Rzepka nie żyje
Dom Pogrzebowy Jabłoński udostępnił na swoim profilu na Facebooku przygnębiającą wiadomość. Nie żyje Stanisław Rzepka – jeden z bohaterów Górale Polsat Play. Mężczyzna miał tylko 20 lat.
Z głębokim smutkiem i żalem zawiadamiamy, że 23 lutego 2023 r. odszedł od nas w wieku 20 lat, zaopatrzony sakramentami świętymi, nasz najukochańszy syn, wnuk, brat, szwagier i wujek, Stanisław Rzepka – przekazano.
Pogrzeb Stanisława odbędzie się 25 lutego w sobotę. O godz. 12:00 bliscy wyprowadzą trumnę z ciałem zmarłego z domu rodzinnego. Pół godziny później odbędzie się pożegnalne nabożeństwo w kościele parafialnym w Brzegach. Po nabożeństwie żałobnicy udadzą się na miejscowy cmentarz, gdzie odbędzie się ostatni punkt uroczystości pogrzebowych.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=667427605184092&set=a.542049791055208&type=3
Redakcja Jastrząb Post składa kondolencje znajomym i rodzinie Stanisława.
Kim był Stanisław Rzepka?
Staszek, bo tak przedstawiono go na wizji, był miłośnikiem jazdy konnej.
Różnica między kobietą a koniem jest taka, że jak wchodzę do stajni, to koń się zawsze śmieje i się cieszy. A jak to baby, one zawsze humory mają... – żartował w jednym z odcinków.
Życzył sobie, aby jego przyszła partnerka pokochała konie tak jak on.
Moja dziewczyna musi kochać konie, tak jak ja je kocham. Bo jak nie, to nic z tego nie będzie. A tak, jak będzie kochała konie, to będzie pozwalać mi przy nich siedzieć. A jak nie będzie ich kochała, to awantury będą non stop – wyjawił, dodając: Jestem tak wierny, że do innych bab nie pójdę. Ale ku koniom zawsze pójdę!
Przyczyna śmierci 20-latka nie została podana do publicznej wiadomości.