Kinga Rusin walczy o sprawiedliwość, ale nie pojawiła się w sądzie na rozprawie. Tłumaczy swoją nieobecność
Kinga Rusin przez wiele lat była związana z telewizją. Najpierw pracowała w TVP, po czym przeszła do TVN, gdzie prowadziła program śniadaniowy Dzień Dobry TVN. Dziennikarka po kilkunastu latach pracy postanowiła odejść z telewizji i zaczęła więcej podróżować oraz bardziej angażować się w sprawy społeczne.
07.06.2023 13:40
Kinga Rusin pozwana za swój wpis z 2018 roku
Rusin w mediach społecznościowych często wypowiada się na tematy zarówno polityczne jak i środowiskowe. W 2018 roku Kinga zachęcała swoich fanów do podpisania petycji przeciwko strzelaniu do jeleni w czasie rykowiska. Ta inicjatywa nie spodobała się myśliwym. Instytut Analiz Środowiskowych pozwał dziennikarkę, mówiąc, że nie będzie ustępować w walce z kłamstwem i nienawiścią wobec myśliwych.
Długo nie trzeba było czekać na odpowiedź Kingi Rusin. Dziennikarka na Instagramie napisała, że myśliwi chyba z niej kpią, nazywając się prześladowaną mniejszością.
Kinga Rusin nie stawiła się w sądzie
W środę o godzinie 9:15 w krakowskim Sądzie Rejonowym odbył się proces przeciwko Kindze Rusin. Jak się okazało, dziennikarka nie stawiła się w sądzie, gdyż miała inne plany. W tym czasie reprezentował ją Jan Kuklewicz. Kinga udzieliła informacji serwisowi Plejada, dlaczego nie stawiła się na rozprawie.
Kinga Rusin na kolejną rozprawę, która jest zaplanowana na 18 października bieżącego roku, zamierza przybyć i walczyć o wygraną.
Trzymacie kciuki za dziennikarkę?