Ekipa Friza się rozpada! Rozstanie grupy nie będzie bezbolesne. Na drodze stoją poważne problemy
Karol Wiśniewski, znany pod pseudonimem Friz, to jeden z najpopularniejszych youtuberów w Polsce. Udało mu się skupić wokół siebie ogromną liczbę fanów, którzy szczegółowo śledzą filmiki, wrzucane przez niego do sieci. Razem z kilkoma przyjaciółmi stworzył też Ekipę, z którą razem pokazywał się przed kamerami, a nawet przez pewien czas mieszkał.
Grupa zaczęła zarabiać spore pieniądze i stała się marką samą w sobie. Na rynku pojawiło się kilka produktów sygnowanych ich logo, które rozchodziły się jak świeże bułeczki. Wśród nich były ciężko dostępne lody wodne i pączki.
Kilka miesięcy temu Friz poinformował w social mediach, że Ekipa kończy działalność. Zamieścił w sieci oświadczenie, w którym starał się wyjaśnić sytuację.
Wspólny projekt się kończy i każdy samodzielnie wybiera swoją następną drogę. Niektórych droga pokrywa się z moją, wtedy naturalnie mocno działamy, niektórzy obierają swoją, nową drogę niezależną z kolejnymi celami Ekipy - brzmiał fragment wpisu, który zamieścił w sieci.
Rozłam w Ekipie Friza. Członkowie grupy złożyli pisemne wypowiedzenia
Ekipa Friza składała się z kilkorga youtuberów, a oficjalne wypowiedzenia złożyło już sześcioro z nich. Jak informuje portal Wirtualne Media, chodzi o długotrwałe umowy, które dotyczą upubliczniania wizerunku i zarządzania kampaniami reklamowymi.
W komunikacie giełdowym Ekipy Holding, notowanej na bocznym rynku giełdowym NewConnect od maja br., wyliczono, że wypowiedzenia umów z firmą i jej spółką zależną Ekipa Management złożyli Maria Ryskala (znana pod pseudonimem Marcysia), Marta Błoch (ps. Murcix), Mateusz Trąbka (ps. Tromba), Jakub Patecki (ps. Patec), Mateusz Krzyżanowski (Mini Majk) i Kamil Chwastek (Poczciwy Krzychu).
Spółka przeanalizowała dokumenty i niestety jest odmiennego zdania niż sześcioro członków Ekipy. Okazuje się, że nie tak łatwo będzie im cofnąć podpisane umowy.
Całkowicie bezskuteczne wobec braku istnienia podstaw prawnych oraz faktycznych do ich złożenia, mając na uwadze tak treść umów, jak i powszechnie obowiązujących przepisów prawa – cytuje stanowisko Ekipy Holding portal Wirtualne Media.
Spółki, z którymi zawarte są umowy, podkreśliły, że nadal będą egzekwować ich wykonalność i wywiązywanie się twórców z powierzonych im zadań. Wiadomo, że rozłam Ekipy nie dotyczy jedynie umów, ale także przyjaźni, która łączyła grupę. Tromba publicznie przyznał, że nie rozmawia już z Frizem. Poróżniło ich kilka spraw, także finansowych.
