Żona Pawła z "Rolnik szuka żony" rodziła w koszmarnych warunkach! Zrelacjonowała wszystko na swoim profilu
Martyna i Paweł Szakiewicz, para biorąca udział w pierwszej edycji programu TVP Rolnik szuka żony, doczekała się potomka. Małżeństwo niestety nie chce podzielić się z fanami ani imieniem, ani płcią dziecka. Świeżo upieczona mama zdecydowała się za to opisać na social mediach swoje przeżycia ze szpitala. Mimo, że post ma raczej humorystyczny wydźwięk, niejednemu z nas opisywane warunki zjeżyłyby włos na głowie.
Pech chciał, że akurat w szpitalu trwał remont. Na korytarzach, oprócz płaczu noworodków i dźwięków wiertarki ,usłyszeć można też było... donośne przekleństwa ekipy remontowej. Nie brzmi to jak idealne warunki do odpoczynku po porodzie, szczególnie jeśli na co dzień czytamy o luksusach w jakich rodzą polskie gwiazdy gotowe zapłacić fortunę za poród w prywatnej klinice.
Martyna nie wydaje się jednak być tym faktem zgorszona, stara się podejść do całej sytuacji z dystansem. Na swoim profilu na Facebooku napisała:
Leżymy w szpitalu, co jakiś czas pojawia się na świecie nowy człowiek i głośno krzyczy, mamy płaczą, ojcowie się wzruszają - jest pięknie ALE w szpitalu trwa remont, a że wykonują go sami fachowcy, to wiadomo – bez porządnej „ku**y” się nie obejdzie! I tak od rana jesteśmy razem: szczęśliwi rodzice, dzieci i latające w powietrzu „ku**y” Panów majstrów.
Rodzicom przesyłamy szczere gratulacje, a mamie i dziecku życzymy dużo zdrowia.
https://jastrzabpost.pl/newsy/rolnik-szuka-zony-pawel-szakiewicz-pokazal-ciezarna-zone-foto_643086.html#galeria1