NewsyPiotr Jacoń z TVN24 zrobił coming out: „Mam transpłciową córkę”

Piotr Jacoń z TVN24 zrobił coming out: „Mam transpłciową córkę”

Piotr Jacoń
Piotr Jacoń
Krystyna Miśkiewicz
01.06.2021 09:00, aktualizacja: 01.06.2021 16:05

Piotr Jacoń od wielu lat spełnia się zawodowo jako dziennikarz. Na samym początku zajmował się marketingiem, jednak od wielu już lat współpracuje ze stacją TVN24 i Radiem Gdańsk. Swoje życie dzieli pomiędzy Warszawę i Gdynię, w której mieszka z rodziną. Od poniedziałku do czwartku żyje w stolicy, gdzie spełnia się jako dziennikarz przekazujący najważniejsze wydarzenia w kraju, a na weekendy ucieka od zgiełku pracy nad ukochane morze.

Piotr Jacoń zdecydował się udzielić obszernego wywiadu, w którym opowiedział o swojej córce. Dziennikarz TVN24 zrobił coming out w jej imieniu i opowiedział o przemianie, jaką przeszła. Wybrał szczególny dla środowiska LGBT dzień – 1 czerwca na całym świecie rozpoczyna się miesiąc równości.

Piotr Jacoń o transpłciowej córce. Fragmenty wywiadu dla magazynu Replika

Piotr Jacoń zdecydował się na przełomowy wywiad, którego udzielił magazynowi Replika. Prezenter opowiedział w nim o swojej córce Wiktorii. Jak podkreślili dziennikarze magazynu, jest to pierwsza taka rozmowa na łamach polskiej prasy.

Gwiazda TVN24 zdradziła, dlaczego ojcom transpłciowych córek jest znacznie ciężej zabrać głos publicznie i opowiedzieć o tożsamości płciowej dziecka.

Bo funkcjonuje ta straszna, patriarchalna gradacja. Ojciec myślał, że miał syna. Rozumie pan: s y n a. Ach, jak to brzmi! S y n – duma. Aż tu nagle ten syn mówi, że jest dziewczyną, czyli – jak podpowiada nam patriarchat – kimś jakby gorszym. Transmężczyzna to jest w pewnych kategoriach „awans”, transkobieta – „degradacja”! Jeśli syn okazuje się córką, to ojciec we własnych oczach staje się kimś innym. Syna nie ma, więc ojca tego syna też jakby trochę nie ma. To wszystko brzmi dość absurdalnie, ale tak to, niestety, działa.

Mężczyzna otwarcie opowiedział też o tym, jak wyglądał coming out jego córki i jak przekazała rodzicom wiadomość o swojej tożsamości płciowej. Pierwsze rozmowy nie były dla niej łatwe, ale mogła ona liczyć na wsparcie i zrozumienie rodziców. Piotr Jacoń i jego żona natychmiast zaakceptowali to, co im przekazała Wiktoria:

Latem ubiegłego roku moje dziecko zaczęło przebąkiwać, że robi jakieś badania i „o czymś musi nam powiedzieć”. Dopytywaliśmy z żoną, o co chodzi, ale słyszeliśmy, że „jeszcze jest za wcześnie”. Mieszkamy w Gdyni, Wiktoria studiuje w Warszawie, więc ta kluczowa rozmowa odbyła się przez telefon, na głośnomówiącym. Nie pamiętam dokładnie jej słów, ale musiała powiedzieć, że od dawna źle czuje się w swoim ciele. Musiała powiedzieć, że jest kobietą i używa imienia „Wiktoria”. Wspominała o terapii hormonalnej. Niemal automatycznie oboje z żoną od razu weszliśmy w tryb „pełna akceptacja”. Zapewniliśmy nasze dziecko o miłości i wsparciu. To była spokojna rozmowa. Gdy się skończyła, oboje się rozpłakaliśmy.

Cały, bardzo szczery i pełen osobistych wyznań wywiad z Piotrem Jaconiem będzie  można przeczytać na łamach magazynu Replika. Trzeba przyznać, że zdobył się on na wielką odwagę opowiadając publicznie o coming oucie swojej córki. Najważniejsze jednak, że Wiktoria dzięki zrozumieniu swoich rodziców mogła liczyć na ich pełne wsparcie i natychmiastową akceptację. Wiele osób w podobnej sytuacji życzyłoby sobie takiej reakcji najbliższych.

Piotr Jacoń na okładce magazynu Replika
Piotr Jacoń na okładce magazynu Replika
Piotr Jacoń
Piotr Jacoń
Piotr Jacoń
Piotr Jacoń
Piotr Jacoń
Piotr Jacoń
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także