Paulina Rzeźniczak czekała na to cały rok. "W sumie jest nas dwie"
Dwa miesiące temu polski Internet obiegła nowina o ciąży Pauliny Rzeźniczak, partnerce Jakuba Rzeźniczka. Jak zdołali już potwierdzić podczas swojego hucznego gender reveal party, spodziewają się córeczki. Podekscytowani czekają na to, aż owoc ich miłości przyjdzie na świat. W międzyczasie pokazują swoim obserwującym kolejne urywki ze swojego życia prywatnego.
Paulina Rzeźniczak czekała cały rok
Ukochana Rzeźniczaka nie ukrywa tego, że uwielbia jedną z najpopularniejszych sieciówek fastfoodowych na świecie. Mowa oczywiście o McDonald's, który w tym momencie znowu jest na językach wszystkich. Powodem jest oczywiście coroczny powrót kultowego już Burgera Drwala.
Na to, żeby kanapka ponownie pojawiła się w menu restauracji, czekają miliony Polaków. Wszelkie informacje i przecieki dotyczące premiery i cen każdej jesieni budzą ogromne emocje. W końcu jednak zawitał - od 8 listopada Drwala można zjeść we wszystkich lokalach McDonald's.
Informacja ta ucieszyła również Paulinę Rzeźniczak, która czym prędzej udała się do najbliższego "maka" i dokonała zamówienia. Co ciekawe, nie poprosiła o jedną kanapkę. Zdążyła już zjeść aż dwie.
Dziś mega słabo się czułam, ale nie mogłam sobie odmówić takiego święta. Uwielbiam Kanapkę Drwala i co roku czekam na nią. Pochwalę się, że z tej okazji zjadłam aż dwie! Nie wiem jak to zrobiłam, ale w sumie przecież jest nas dwie. Zdrowo nie było, ale od czasu do czasu nikomu nie zaszkodzi - napisała, nawiązując do ciąży.
Internauci nie dowierzają
Pod postem komentarze zostawiło sporo entuzjastów Burgera Drwala, którzy równie mocno czekali na powrót tej pozycji. Jedna z internautek była jednak w szoku, że Rzeźniczak udało się zjeść aż tyle.
Nie wierzę, że dałaś radę zjeść dwa burgery - czytamy.
Odpowiedź od Pauliny nadeszła szybko:
Ja też. Mało tego, zjadłam frytki i ciasto.
Co sądzicie?
