Nie żyje znany trener fitness. Jego historią żyła cała Polska. Miał tylko 40 lat
Portal Interia potwierdził śmierć trenera fitness, którego historią swego czasu żyła cała Polska. Mężczyzna w 2018 roku został zatrzymany i uwięziony w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Sąd w Abu Zabi skazał go na dożywocie.
26.05.2021 | aktual.: 27.05.2021 10:41
Artur Ligęska nie żyje
Artur Ligęska nie żyje, informacje podał portal Interia, powołując się na bliskie otoczenie trenera. Mężczyzna, który przez 13 miesięcy przebywał w więzieniu w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, a jego historią żyła cała Polska, miał zaledwie 40 lat. Nie podano przyczyny jego śmierci do wiadomości publicznej. Jego ciało znaleziono w jednym z mieszkań w Amsterdamie.
Kim był Artur Ligęska?
O Arturze Ligęsce zrobiło się głośno w kwietniu 2018 roku, gdy został zatrzymany w Zjednoczonych Emiratach Arabskich oraz oskarżony o posiadanie i zażywanie metaamfetaminy. W styczniu 2019 roku został skazany przez sąd w Abu Zabi na dożywocie. Ligęska i jego bliscy cały czas podkreślali, że nie było dowodów na jego winę.
Na ostatnim posiedzeniu sądu obrońca Polaka argumentował, że śledczy nie mają absolutnie żadnego dowodu na stawiane jego klientowi zarzuty, a raport policyjny potwierdził całkowity brak dowodów na popełnienie rzekomego przestępstwa.
Z więzienia Ligęska wyszedł w maju 2019 roku, dzięki bezpośredniej interwencji następcy tronu emiratu Abu Zabi, szejka Muhammada ibn Zajeda an-Nahajana. To on apelował o umożliwienie Polakowi powrotu do domu.
W jego uwolnienie zaangażowani byli m.in. europosłanka KO Elżbieta Łukacijewska, która wysłała pismo m.in. do prezydenta, premiera i ministra sprawiedliwości ZEA oraz ówczesny minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz.
Po powrocie do Polski Ligęska był gościem Agnieszki Gozdyry w programie Skandaliści w Polsat News. Podkreślał, że do więzienia trafił przez chorą miłość syna szejka.
Wspominał, że był torturowany, nie dawano mu leków, nie pozwalano się myć. Zapowiadał walkę o odszkodowanie. Niestety media przekazały wiadomość o śmierci Artura Ligęski.