Natalia Kukulska uczciła pamięć Anny Jantar w rocznicę śmierci: "To już "41 14 marców" bez niej." Trudno opanować łzy

Natalia Kukulska przyszła na świat w rodzinie muzyków. Jej tata, Jarosław, był kompozytorem, Anna Jantar wybitną piosenkarką. Niestety artystce nie było dane obserwować, jak dorasta jej dziecko. 14 marca 1980 roku wracała z Nowego Jorku do Warszawy. Samolot IL-62 Mikołaj Kopernik, którym leciała, runął na ziemię kilka minut przed planowanym lądowaniem.

Natalia Kukulska

Zuza Maciejewska

14 marca 2021, 13:20

Jantar pozostawiła pogrążoną w żałobie rodzinę, a także fanów, którzy uwielbiali jej twórczość. Wielu z nich ma nadzieję, że powstanie film lub serial na podstawie biografii gwiazdy. Wiadomo jednak, że na razie nie ma na to szansy, o czym Natalia Kukulska poinformowała w rozmowie z Faktem:

Co chwilę pojawiają się plotki i jakieś nadzieje, że będzie taki film albo serial, i co ciekawe, że ja w nim zagram główną rolę. Nic z tych rzeczy. Nie ma takich planów. Taki temat w ogóle nie leży teraz w sferze moich zainteresowań. O mamie czy tacie przypominam za pomocą muzyki, jeśli tylko jest ku temu dobra okazja.

Natalia Kukulska uczciła rocznicę śmierci Anny Jantar

Kukulska upamiętnia pamięć o rodzicach nie tylko za pomocą muzyki, ale także w mediach społecznościowych. W dniu, w którym przypada 41. rocznica śmierci Jantar, pokazała niepublikowane wcześniej zdjęcie. Widać na nim małą Natalię, a także jej mamę, która przegląda korespondencję.

Piosenkarka w podpisie zdradziła, że stara się nie wracać często pamięcią do tych momentów. Wie, że żal, ból i tęsknota już na zawsze będą jej towarzyszyć.

To już "41 14 marców" bez niej. Ta odwrotność cyfr, ta ironia losu, gdy jesteś na szczycie zawodowym i wszystko się zatrzymuje z hukiem... gdy już lądujesz, widzisz swój cel ale jest on brutalnie skreślony na zawsze. Tyle planów, tyle oczekiwań, tyle niepewności w sobie i tak wiele radości na ukojenie tęsknoty po 3 miesiącach nieobecności. Staram się nie wracać do tego często. Nie wyobrażać bo nie sposób przerobić tego sobie. Tak miało być? Może… Wierzę, że w ogólnym życia rozrachunku wszystko się układa w całość ale żal, ból, tęsknota będą już zawsze cichymi kompanami.

W dalszej części wpisu Natalia Kukulska podziękowała za piękne gesty, które do niej docierają. Cieszy się, że twórczość jej mamy wybierają też młode pokolenia:

Dziękuję za pamięć. - te szczere, piękne gesty, których dajecie cały czas tak wiele. Siła oddziaływania tego co zostawiła po sobie moja mama jest cały czas ogromna. Kolejne pokolenia sięgają do jej twórczości, co jest dowodem na to, że nie jej tragiczna historia tylko głos, przekaz i repertuar stanowią o tej sile. I niech to trwa. Niech Anna Jantar trwa. Natalia.

Wpis poruszył internautów, którzy przekonują, że pamięć o mamie Natalii zawsze będzie żywa:

Pani Anna była piękna kobieta i miała śliczny głos. Bardzo lubię słuchać jej piosenek.
Głos i repertuar wspaniały. Dlatego będzie żyła wiecznie!
Babcia i dziadek zarazili mnie miłością do Twojej mamy, trwa to do dziś. Do dziś też jej głos wzbudza we mnie wzruszenie i gęsią skórkę. Tule mocno.

Słuchacie piosenek Anny Jantar?