Meghan: "Płakałam przez Kate". Upubliczniła przykrą historię. W ramach przeprosin dostała prezent z listem. Co napisała?
Meghan Markle dołączyła do rodziny królewskiej w 2018 roku. Właśnie wtedy poślubiła księcia Harry'ego, a o ich weselu kolorowa prasa rozpisywała się tygodniami. Analizowano listę gości, menu, a także kreacje, jakie wybrała panna młoda. Od tego momentu małżonkowie stali się ulubieńcami tabloidów. Na łamach magazynów regularnie pojawiają się nowe rewelacje na ich temat.
08.03.2021 | aktual.: 08.03.2021 16:12
Księżna Kate doprowadziła Meghan Markle do łez
Od wielu miesięcy kolorowa prasa podaje, że Meghan Markle nie lubi się z księżną Kate. People donosił, że głównym powodem, przez który panie nie pałają do siebie sympatią, jest zdarzenie, do jakiego doszło tuż przed ślubem byłej aktorki i Harry'ego. Kością niezgody miała być sukienka Charlotte:
Z relacji prasy wynikało, że żona Williama popłakała się przez szwagierkę. Jakiś czas później ujawniono, że nie miał być to jedyny raz, gdy księżne rzekomo się pokłóciły. W książce Kensington Palace: An Intimate Memoir From Queen Mary To Meghan Markle, pracownicy pałacu donosili, że byłej aktorce trudno się było przyzwyczaić do tego, że wraz z Harrym dostali tak małe mieszkanko, podczas gdy jej szwagierka i jej rodzina zajmowała znacznie więcej przestrzeni:
Pomimo nieprzyjemnych sytuacji, do jakich miało dochodzić między Meghan i Kate za zamkniętymi drzwiami pałacu, podczas publicznych wystąpień odnosiły się do siebie z niesamowitym szacunkiem.
W niedzielny wieczór wyemitowano wywiad Meghan Markle i księcia Harry'ego z Oprah Winfrey (więcej tutaj). Prowadząca postanowiła się dowiedzieć, czy rzeczywiście księżna Kate płakała przez swoją szwagierkę. Gdy dziennikarka zapytała byłą aktorkę o szczegóły, w odpowiedzi mogła usłyszeć:
Markle ujawniła, że było odwrotnie, niż donosi prasa i to ona płakała przez żonę Williama. Dodała, że sytuacja ta była „punktem zwrotnym”, jeśli chodzi o pogorszenie relacji książęcej pary z resztą rodziny królewskiej. Meghan nie skomentowała tego, co poróżniło ją z Kate. Podkreśliła, że nie byłoby to w porządku, gdyby zaczęła ujawniać szczegóły. Zdradziła jednak, że żona Williama przeprosiła ją za swoje zachowanie:
W ramach przeprosin otrzymała od księżnej kwiaty z bilecikiem, na którym widniała prośba o przebaczenie. Księżna Cambridge podobno napisała, że "bierze odpowiedzialność za całą sytuację”.