Martyna Wojciechowska zaskoczyła w nowej fryzurze. „Ciemne włosy i grzywka”. Fani jej nie poznali!

Martyna Wojciechowska z show-biznesem związana jest od dekad. Szybko wyrosła na jedną z najbardziej sympatycznych prezenterek związanych z TVN. Na samym początku prowadziła programy związane z motoryzacją. Następnie udało jej się połączyć pracę z największą pasją, jaką są podróże.

Od ponad dekady na antenie pojawia się format podróżniczy Kobieta na krańcu świata, który przyciąga widzów przed telewizory. W każdym odcinku podróżniczka odwiedza inne państwo. Tam spotyka się z kobietami, których historia jest godna opowiedzenia szerszemu gronu. Czasami są to obrazy wywołujące wzruszenie, a czasami bardzo pokrzepiające.

W związku z tym, że prezenterka nie uniknęła wejścia do świata show-biznesu fani interesują się też jej życiem prywatnym. Martyna ostatnio sporo przeszła. W zeszłym roku sformalizowała rozwód z Przemkiem Kossakowskim. Ich małżeństwo trwało w szczęściu jedynie przez trzy miesiące. Te sprawy ma już za sobą. Teraz zdecydowanie skupia się na własnych potrzebach.

Martyna Wojciechowska w nowej fryzurze

Martyna Wojciechowska z dużym zaangażowaniem prowadzi swoje konto na Instagramie. Gwiazda pokazuje tam nie tylko kulisy pracy, ale też życia prywatnego. W niedzielę zaskoczyła odbiorców, gdy pokazała się w nowej fryzurze. Podróżniczka zapozowała w czarnych długich włosach i grzywce i zapytała swoich obserwatorów o zdanie.

A może tak ciemne włosy i grzywka? Co myślicie? M. – zapytała.

View this post on Instagram

A post shared by Martyna Wojciechowska (@martyna.world)

Zdecydowanie widać, że jest to peruka i na razie przymiarki do nowej fryzury, ale fani zdecydowanie odradzają ten krok.

• Lepiej blond i bez grzywki.
• O nie. BLOND.
• Nie. Nie!!!
• Blond beż grzywki jak już jest pytanie.
• O boże nie.

Jak widać fani zdecydowanie wolą Martynę w blond włosach. Wielu z nich napisało także, że w pierwszej chwili jej nie poznało. A wam jak się podoba taka zmiana?

Martyna Wojciechowska o nowym związku

Martyna Wojciechowska rozstała się z mężem, ale nie traci wiary w ludzi. Gwiazda w rozmowie z reporterką Jastrząb Post przyznała, że jest otwarta na nowe znajomości i nie zamyka się na przyszłość.

W moim życiu jest miejsce na wszystko, co jest dobre i co niesie dobrą energię. Ja-niezależnie od doświadczeń życiowych, które mam – różnych – lepszych, gorszych. Ja w ogóle nie tracę wiary w ludzi, ja nie tracę zaufania do ludzi, nie tracę radości do życia i chęci robienia, doświadczania i nie sądzę, aby się w moim życiu zdarzyło coś takiego, że powiem definitywnie, że się zamykam na nowe. To jest częścią mojego DNA, że jestem zawsze otwarta na nowe doświadczenia i nowych ludzi. To jest coś najlepszego, co w życiu może nas spotkać.