Małgorzata Socha ma sprytny sposób na radzenie sobie z natłokiem obowiązków! Przy dzieciach pomaga jej cała armia!
19.03.2018 09:33
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Małgorzata Socha jest w trzeciej ciąży - jako pierwsi potwierdziliśmy szczęśliwą nowinę w rozmowie z gwiazdą i nie możemy się już doczekać aż na świecie pojawi się jej kolejna pociecha. Gwiazda wychowuje już dwie cudowne dziewczynki: Basię i Zosię, więc wszyscy kibicują by tym razem urodził jej się synek. Poza obowiązkami w domu, Socha spełnia się zawodowo i wciąż bierze czynny udział w wielu produkcjach. Jak jej się to udaje?
Jak wyznała w wywiadzie z Vivą!, nie boi się prosić o pomoc, ma zaufaną nianię i jest świetnie zorganizowała. Przyznała jednak, że są rzeczy, których żałuje:
Najbardziej żal mi było tego, że szybko przestałam karmić piersią. W pewnym momencie czułam nawet, że nie spełniłam się z tego powodu jako matka. Teraz wiem, że macierzyństwo na karmieniu się nie kończy. Kiedy po raz pierwszy zostałam mamą, dużo mniej sprawnie poruszałam się w temacie macierzyństwa. Teraz łatwiej dać sobie przyzwolenie, że mam np. praw do popełniania błędów
Okazuje się również, że trzecie dziecko wcale nie będzie aż takim wyzwaniem. Zaradna aktorka opracowała strategię, dzięki której wszystko gra jak w zegarku, a ona nie czuje się samotna i przepracowana!
Udało mi się zbudować sieć wsparcia, która była pewną metodą na to, by sobie pomóc w rodzicielstwie podczas pierwszych miesięcy. Tę sieć mogą stanowić osoby z rodziny, ale także sąsiedzi czy mamy poznane na spacerze. Ważne jest, by tworzyć tę sieć wsparcia na własnych warunkach. Moja sieć opiera się zarówno na rodzinie jak i na przyjaciołach. Ufam swojej niani, która jest jednym z ogniw mojej sieci wsparcia. Dzieci są z nią bezpieczne
Grunt to dobra organizacja, zaufani przyjaciele i rodzina.
Myślicie, że tym razem faktycznie doczeka się wymarzonego synka, czy "dziewuchy" kompletnie zawładną jej domowym ogniskiem? ;)