NewsyMaja Hyży idzie na wojnę: "Dzieci od dawna zostały wciągnięte w strategię agresora". Zaproponowany kompromis w ogóle jej nie przekonał

Maja Hyży idzie na wojnę: "Dzieci od dawna zostały wciągnięte w strategię agresora". Zaproponowany kompromis w ogóle jej nie przekonał

Maja Hyży
Maja Hyży
Zuza Maciejewska
11.06.2021 11:40, aktualizacja: 11.06.2021 16:20

Pod koniec kwietnia Maja Hyży udostępniła odważny wpis na Instagramie. Podkreśliła, że ma dość krytykowania i nękania ze strony jednej z bliskich jej osób i dlatego dzieli się swoją historią w social mediach. Napisała obszerną wiadomość, w której prosiła, by zniknęła ona z jej życia. Jakiś czas później udzieliła wywiadu Twojemu imperium. Przekazała, że gdy brała udział w X-Factorze, nie mogła liczyć na wsparcie byłego męża:

Grzegorz nie traktował mnie już jak żony, kogoś bliskiego, ważnego. Byłam dla niego rywalką w drodze do zwycięstwa. Za kulisami programu wiecznie mnie krytykował. Mówił, że jestem słaba wokalnie i negował mój udział w programie.

Maja Hyży poinformowała, że rusza na wojnę

W czwartkowy wieczór Maja Hyży ogłosiła na Instagramie, że nastąpił szczególny dzień w jej życiu – rozpoczyna wojnę o spokój i szczęście swoich synów:

Jutro będzie miał miejsce szczególny dzień w moim życiu. Dzień w którym zaczyna się wojna o spokój, szczęście, a przede wszystkim cały mój świat. Dlaczego wojna? Dlatego że nigdy nie było mowy o kompromisie, bo dla agresora definicja kompromisu, to zaakceptowanie jego wszystkich warunków.

Piosenkarka napisała, że niestety ofiarami konfliktu są jej dzieci. Nie zgodziła się na zaproponowany kompromis, jaki otrzymała od "agresora":

Jak wiadomo na każdej wojnie muszą być ofiary. Niestety ofiarami tej wojny już stały się moje dzieci. Jak wiecie na wojnie wszystkie chwyty dozwolone, stąd dzieci już od dawna zostały wciągnięte w strategię walki agresora. Są dla niego narzędziem do jego "zwycięstwa". Dla mnie to niedopuszczalne, nieakceptowalne i nigdy się na taki "kompromis" nie zgodzę.

Gwiazda zadeklarowała, że zrobi wszystko, by zapewnić chłopcom spokój:

Jestem gotowa na walkę, na wojnę, na wszystko co los przyniesie, by zapewnić poczucie bezpieczeństwa, spokoju i szczęśliwe dzieciństwo bez "wzorców", których muszą być świadkami. Bądźcie ze mną, bo choć motywacji mi nie brakuje, jak każdej matce, która nie da skrzywdzić swoich dzieci, to jednak wiem, że przede mną wiele nerwów, stresów i pewnie lat walki. Mam nadzieję, że ta najmniejsza istotka nigdy nie bedzie musiała doświadczyć tego, co przeżywają jej bracia.

Internauci w komentarzach trzymają kciuki i życzą Mai powodzenia:

  • Trzymaj się Maju, będzie dobrze!
  • Jestem z Tobą. Dużo siły i wytrwałości!
  • Matka stawia dobro dzieci ponad własne niestety agresor widzi tylko swoje przykrywając się przy tym dziecmi... Znam i doświadczyłam.

Myślicie, że Maja Hyży ma szansę na zwycięstwo?

Maja Hyży pokazała zdjęcie dzieci
Maja Hyży pokazała zdjęcie dzieci
Maja Hyży z dziećmi
Maja Hyży z dziećmi
Maja Hyży w Dzień Dobry TVN
Maja Hyży w Dzień Dobry TVN
Obraz
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także