Maja Hyży w nowym wywiadzie nie oszczędza Grzegorza: "Nie traktował mnie jak żony". W trakcie "X‑Factora" usłyszała bardzo przykre słowa
Maja Hyży pod koniec kwietnia opublikowała odważny wpis na Instagramie. Podkreśliła w nim m.in., że ma dość nękania oraz krytykowania ze strony byłego męża i dlatego dzieli się swoją historią w social mediach. Nie musiała długo czekać na reakcję. Grzegorz, wydał oświadczenie, w którym podkreślał, że "nikt nie zasługuje na medialny lincz, a dobro synów jest dla niego najważniejsze".
Maja Hyży nie oszczędza Grzegorza Hyżego. Co powiedziała?
Maja Hyży w nowym wywiadzie, którego udzieliła magazynowi Twoje imperium, ujawniła, dlaczego zdecydowała się podzielić swoją historią z innymi:
Długo z tym zwlekałam, ale teraz wszystko się przelało. Nie chciałam tego upubliczniać, ale potem stwierdziłam, że nie mam innego wyjścia. Pomyślałam, że może to wyznanie zakończy coś złego.
Piosenkarka dodała, że gdy zdecydowała się na ten ruch, otrzymała mnóstwo wsparcia. Dostała je nie tylko od internautów, ale także od swojego partnera, Konrada, który jest dla niej oparciem:
Największą podporą jest mój obecny partner Konrad. On jest filarem, przy którym stoję. Gdyby nie on, nie wiem, czy odważyłabym się na taki krok. Sama chyba nie jestem na tyle silna, lecz przy nim jestem w stanie zdziałać naprawdę wiele. Nigdy nie czułam się tak pewnie, jak teraz.
Maja Hyży powiedziała, że razem z aktualnym ukochanym przygotowują się do wspólnego projektu, chcą zacząć razem pracować. Między nimi nie ma ani odrobiny rywalizacji:
We dwoje mamy pokaźną gromadkę dzieci, dlatego chcemy powiększyć nasz domowy metraż. Wspólnie z Konradem planuję również pewne zawodowe przedsięwzięcia, chcemy zacząć razem pracować. Między mną i Konradem nie ma rywalizacji, przeciwnie - mamy wspólne cele i plany. Konrad jest motorem napędowym moich działań. Nie podcina mi skrzydeł, lecz popycha mnie do działania. To dla mnie nowość, bo gdy byłam z byłym mężem, nie było kolorowo. Gdy braliśmy udział w talent show X-Factor, pojawiła się rywalizacja. To był gwóźdź do trumny naszego związku, wszystko zaczęło się sypać.
Gwiazda wyjawiła, że jej były mąż, Grzegorz, krytykował ją w X-Factorze, w którym razem brali udział w III edycji. Usłyszała od niego bardzo przykre słowa:
Grzegorz nie traktował mnie już jak żony, kogoś bliskiego, ważnego. Byłam dla niego rywalką w drodze do zwycięstwa. Za kulisami programu wiecznie mnie krytykował. Mówił, że jestem słaba wokalnie i negował mój udział w programie.
Na ten moment Grzegorz Hyży nie odniósł się do słów byłej żony. Myślicie, że jej odpowie?
