Magda Stępień świętuje 5 miesięcy syna na drugim końcu świata i zachwyca figurą: "Ale zgrabna mama". Trudno oderwać wzrok
Magdalena Stępień to jedna z uczestniczek programu Top Model. Po udziale w show zyskała sobie sympatię fanów, naprawdę głośno zrobiło się o niej w momencie gdy związała się z piłkarzem - Jakubem Rzeźniczakiem. Ich relacja pełna była wzlotów i upadków. On miał już za sobą małżeństwo z Edytą Zając i kilka głośnych romansów. Młoda modelka była jednak bez pamięci zakochana. Po pierwszych niepowodzeniach postanowili dać sobie kolejną szansę. Wyglądało na to, że układa im się znakomicie, zwłaszcza wtedy, gdy pochwalili się nowiną o ciąży.
16.12.2021 | aktual.: 16.12.2021 16:29
Razem oczekiwali na narodziny synka, a przyszła mama chętnie chwaliła się kolejnymi zdjęciami i pokazywała, jak zmienia się jej ciało. Fani nie szczędzili jej komplementów i razem z nią odliczali dni do porodu. Niestety tuż przed szczęśliwym rozwiązaniem rozstała się ona z ojcem swojego dziecka.
Magdalena Stępień świętuje 5 miesięcy z synkiem
Magda i Kuba tuż przed narodzinami syna rozstali się. Piłkarz wyprowadził się z mieszkania, które wcześniej razem zajmowali. Ostatnie tygodnie przed porodem modelka spędziła samotnie, nie było go także przy narodzinach chłopca. W szpitalu pojawił się, dopiero gdy jego syn był już na świecie. Wiadomo, że nie uczestniczył w chrzcie, a także nie zjawił się z mikołajkowym prezentem, o czym mama Oliwiera wspomniała na Instagramie.
Dla Magdy synek jest jednak oczkiem w głowie i od pierwszej chwili jest w nim bez pamięci zakochana. Chociaż chłopiec ma zaledwie kilka miesięcy, zdążyli już zwiedzić razem kawałek świata. 5 wspólnych miesięcy również postanowili uczcić za granicą. Stępień zabrała maluszka z tej okazji do Dubaju. Pochwaliła się pięknymi zdjęciami, które zapierają dech.
Modelka pod zdjęciami zebrała masę komplementów. Fani nie tylko zachwycają się małym Oliwierem, ale też jej figurą. Błyskawicznie wróciła do znakomitej formy.
Trudno nie zgodzić się z internautami. Magda wygląda znakomicie i widać, że macierzyństwo zdecydowanie jej służy. Czekamy na kolejne zdjęcia z wyjazdu.