Praca w TVN dała Magdzie Mołek w kość. Gwiazda ostatecznie rozlicza się z przeszłością w mocnym wpisie
Magdalena Mołek swoją przygodę z pracą na antenie zaczynała w TVP. Po pewnym czasie przeniosła się do TVN i to właśnie tam jej kariera sięgnęła szczytu. W 2004 roku zadebiutowała w programie Dzień Dobry TVN, gdzie spędziła następne kilkanaście lat. Śniadaniówkę tworzyła niemal od samego początku.
28.04.2021 | aktual.: 28.04.2021 16:34
W 2019 roku dziennikarka razem ze swoim ekranowym partnerem Marcinem Mellerem odeszli z telewizji śniadaniowej. Jej zniknięcie z obsady było dla widzów prawdziwym szokiem. Wiele osób nie wyobrażało sobie bowiem, że może jej zabraknąć w porannym programie.
Po 15 latach na pewno była to dla niej bardzo trudna decyzja. Mołek w tamtym czasie, wyjaśniając kulisy swojej decyzji, podkreśliła, że była już zmęczona, a ostateczny wpływ na pożegnanie się ze stacją miały względy prywatne. Dziennikarka chciała poświęcić więcej czasu swoim dzieciom. To miało przeważyć o tym, że pora już pożegnać się z widzami i współpracownikami.
Czy było coś jeszcze, co skłoniło ją do odejścia z pracy?
Magda Mołek podsumowuje pierwszy rok swojego kanału na YouTube
Magda Mołek zrobiła sobie dłuższy urlop, lecz po pewnym czasie stęskniła się za kamerą. Gwiazda postanowiła wystartować z własnym kanałem na YouTube, gdzie zamieszcza wywiady z najbardziej znanymi gwiazdami show-biznesu. W moim stylu okazało się miejscem, które szybko pokochali jej fani.
Z każdym kolejnym filmem rosła liczba widzów i subskrybentów. Właśnie mija rok od premierowego nagrania. Dziennikarka postanowiła zatem zrobić krótkie podsumowanie ostatnich 12 miesięcy. Pod najnowszym zdjęciem na Instagramie pojawił się bardzo obszerny opis dotyczący odważnej decyzji Magdy o założeniu własnego kanału.
Gwiazda przyznała, że na początku miała obawy, ale nie chciała już dłużej być od nikogo zależna:
Magda dzięki nowej drodze zawodowej może się pochwalić ogromnym sukcesem. Dziennikarka przedstawiła krótko statystyki, jakimi cieszy się jej kanał po roku od debiutu.
Nie ukrywa też, że jest ogromnie wdzięczna swoim fanom i osobom, które od początku w nią wierzyły. Zdradziła jednak, że byli i tacy co próbowali podciąć jej skrzydła już na starcie.
Dla swoich obserwatorów ma też bardzo ważne przesłanie dotyczące marzeń i wiary we własne siły. Okazuje się, że w przeszłości nie mogła w pełni pokazać tego, co potrafi.
Nie pozostaje nam nic innego, jak razem z Magdą cieszyć się z jej wielkiego sukcesu. Być może w poprzedniej pracy nie miała możliwości do tego, by rozwinąć "swoje skrzydła"?