Macaulay Culkin został ojcem! Słynny Kevin wybrał dla syna damskie imię
Macaulay Culkin stał się rozpoznawalny na całym świecie po tym, jak jako 10-latek w 1990 roku zagrał główną rolę w kultowej komedii Kevin sam w domu, a później w jej kontynuacji Kevin sam w Nowym Jorku.
W 1995 wycofał się z aktorstwa, na co prawdopodobnie wpłynęło „wypalenie zawodowe” i rozstanie rodziców, którzy rozpoczęli sądową batalię o opiekę nad dziećmi i majątek nastoletniego aktora. Macaulay zaczął szukać ucieczki i zapomnienia w narkotykach i alkoholu. Co jakiś czas w mediach pojawiały się zdjęcia, na których nie wyglądał najlepiej. Sporo zmieniło się, gdy na jego drodze stanęła koleżanka z branży, amerykańska aktorka i piosenkarka pochodzenia azjatyckiego, Brenda Song.
To dla niej Culkin skończył z nałogiem i zmienił swoje życie. W jednym z wywiadów podkreślał, że nie chce już "igrać z ogniem":
Nie dotykam ich. Uwielbiam je. Są niczym starzy przyjaciele. Ale z pewnych przyjaźni się wyrasta. Nie byłbym tym, kim jestem dzisiaj, gdybym nie miał narkotyków w swoim życiu w pewnym momencie. Miałem pewne pouczające doświadczenie – ale to też było głupie, wiesz? Więc oprócz sporadycznych rozluźniaczy mięśni, to nie, nie biorę narkotyków.
Aktor w tej samej rozmowie nie szczędził komplementów pod adresem swojej ukochanej. Nie ukrywał, że starają się o dziecko:
Dużo ćwiczymy. Rozpracowujemy to, sprawiając, że wyczucie czasu działa. Ponieważ nie ma nic bardziej podniecającego, niż gdy twoja dama wchodzi do pokoju i mówi:„Kochanie, ja owuluję”.
Macaulay Culkin i Brenda Song zostali rodzicami
Macaulay Culkin i Brenda Song właśnie spełnili swoje marzenie o wspólnym potomku. Jak podaje amerykański magazyn Esquire, 5 kwietnia zostali rodzicami.
W szpitalu w Los Angeles powitali na świecie synka, dla którego wybrali oryginalne imię – Dakota. W ten sposób uczcili pamięć siostry aktora, która w 2008 roku zmarła w wyniku obrażeń poniesionych po potrąceniu przez samochód.
Dumni rodzice potwierdzili te radosne wieści w rozmowie z zagraniczną prasą. Wydali krótkie oświadczenie, w którym nie ukrywali swojej radości:
Jesteśmy bardzo szczęśliwi.
Zarówno Macaulay, jak i Brenda nie pokazali jeszcze pierwszych zdjęć maluszka, ale z pewnością wkrótce zrobią to za nich amerykańscy paparazzi.
Rodzicom serdecznie gratulujemy.