Szczęście uśmiechnęło się do syna Krzysztofa Krawczyka. Po latach cierpień los wynagrodził mu wszystko w piękny sposób
Krzysztof Krawczyk zmarł w kwietniu ubiegłego roku. Jego śmierć poruszyła nie tylko bliskich, ale i fanów. Nikt jednak nie spodziewał się, że zaraz po jego odejściu w mediach zrobi się głośno o rodzinnym konflikcie, który przed laty wywiązał się między jego jedynym synem a ukochaną żoną Ewą. Ich relacje nigdy nie należały do poprawnych, a w ostatnich miesiącach uległy znacznemu pogorszeniu.
23.02.2022 18:40
Krzysztof junior sporadycznie kontaktował się z ojcem i jego wybranką. Dopiero po jego śmierci zdecydował się opowiedzieć o swojej sytuacji życiowej. Okazało się, że przez bardzo długi okres czasu mieszkał w miejscu, które było w katastrofalnym stanie. Później pomocną dłoń wyciągnęła do niego jego partnerka, Kasia, która zaoferowała mu dach nad głową.
Wiele wskazuje na to, że syn muzyka wkrótce będzie mógł się usamodzielnić. Media obiegła wieść, że istnieją duże szanse na to, by otrzymał mieszkanie komunalne.
Krzysztof Krawczyk junior ma szanse na mieszkanie komunalne
Sytuacja Krzysztofa Krawczyka juniora nie jest najłatwiejsza. Od blisko roku walczy z macochą o wyjaśnienie sprawy spadku, ponieważ po śmierci artysty okazało się, że istnieją dwa testamenty, przy czym jeden z nich zaginął. Mężczyzna nie otrzymał także należnego zachowku. Ostatecznie udało mu się jednak wywalczyć rentę rodzinną po ojcu.
Z pewnością pieniądze te bardzo by mu pomogły wyjść na prostą, jednak jak na razie musi cierpliwie poczekać na zakończenie sprawy. Nie poddaje się jednak i ostatnio zaczął ubiegać się o mieszkanie komunalne od łódzkiego magistratu. We wszystkim pomaga mu jego przyjaciel i opiekun Krzysztof Cwynar. Jak podaje Pomponik, syn Krzysztofa Krawczyka ma już za sobą spotkanie z urzędnikami.
Mężczyzna zdradził też, jakie mieszkanie mógłby otrzymać junior.
Rabiński przekazał również niepokojącą wiadomość o stanie zdrowia Cwynara. Okazuje się, że mężczyzna jest bardzo chory, jednak mimo to cały czas stara się trzymać rękę na pulsie i bardzo kibicuje Krzysztofowi.
Nie pozostaje nam nic innego, jak trzymać kciuki za pozytywne rozwiązanie tej sprawy.