NewsyJustyna Żyła podsyca konflikt z byłym mężem nowym wpisem. Uderzyła w czuły punkt Piotra

Justyna Żyła podsyca konflikt z byłym mężem nowym wpisem. Uderzyła w czuły punkt Piotra

Justyna Żyła, Piotr Żyła
Justyna Żyła, Piotr Żyła
Elwira Szczepańska
24.07.2020 19:20, aktualizacja: 24.07.2020 19:56

O związku Justyny i Piotra Żyły stało się głośno w 2018 roku, gdy kobieta publicznie oznajmiła, że mąż zostawił ją oraz dzieci i odszedł do kochanki. Skoczek długo nie komentował wynurzeń żony, ale w końcu nie wytrzymał i w Uwadze TVN odniósł się do zarzutów.

Przyszedł czas, żeby podsumować to, co do tej pory się działo, a pojawiło się kilka nieprawdziwych informacji na mój temat. Informacja o kochance, w ogóle nie wiem skąd, tak naprawdę się wzięła, bo to nie było tak, że wyprowadziłem się z domu i zostawiłem rodzinę, to jest całkowitą nieprawdą. Po prostu z Justyną od dłuższego czasu tak naprawdę kłóciliśmy się o wszystko. Jak przyjeżdżałem z zawodów, zgrupowań, każdą wolną chwilę spędzaliśmy na kłótni - wyznał wtedy.

Zdradził także, że wraz z Justyną podejmowali się terapii małżeńskiej i to dwukrotnie, ale nie przyniosła efektów. Według słów Piotra w końcu to Justyna poinformowała, że ma innego partnera. Po jakimś czasie chciała do niego wrócić i ponownie ratować małżeństwo, ale sportowiec podjął decyzję o rozwodzie.

Kiedy wydawała się opanowana, a stosunki byłych małżonków się unormowały - przynajmniej pozornie, Justyna nagle postanowiła znów podzielić się prywatną korespondencją w sieci. Upubliczniła rozmowę jej córki z Piotrem. Ten fakt rozzłościł skoczka, więc postanowił pokazać prywatną wymianę zdań z byłą żoną.

Niestety, to jeszcze nie koniec.

Justyna Żyła komentuje

Około tydzień temu Justyna Żyła opublikowała na Instagramie oświadczenie, w którym opisała małżeństwo z Piotrem i późniejsze wydarzenia ze swojej perspektywy.

Warunki małżeństwa były jasne i klarowne - on się spełnia, realizuje, a ja przystaję na matkę, żonę… Piotrek dbał o finanse naszej rodziny, a ja dawałam 100% swojego czasu i miłości. Byłam przy wzlotach i upadkach dzieci - wyjaśnia - Jak to wygląda teraz? Nic się nie zmieniło. Piotr płaci alimenty - ja daję im wsparcie, czas, miłość. Traktuję ich jak swoich najlepszych przyjaciół. (...) Zależność jest okropna. 15 lat poświęciłam dzieciom i sukcesom osób trzecich. Piotrka większość czasu nie było w domu. Nie myślałam o sobie, o swojej karierze zawodowej. Postawiłam wszystko na jedną kartę. Teraz, kiedy dzieci są duże - postanowiłam, że zajmę się sobą - chyba czas najwyższy.(...) Zawsze miał otwarte drzwi, a dzieci cieszyły się na wizytę ojca. Do pewnego momentu. Miały tylko jedną prośbę - podczas spotkań nie chciały widywać nowej partnerki taty. Czy to dużo? Każdy potrzebuje czasu, nawet dzieci - albo tym bardziej dzieci z dziećmi - napisała między innymi.

Piotr nie pozostał dłużny i także odniósł się do sprawy. Poprosił między innymi, żeby załatwiać spory prywatnie.

Justyna Żyła w wydanym tydzień temu oświadczeniu zapowiedziała, że ze względu na dobro dzieci nie ma zamiaru już nigdy więcej poruszać publicznie tematu jej konfliktu z byłym mężem, więc wydawało się, że już nie usłyszymy więcej szczegółów ich sporu.

Ostatnio jednak na jej Instastory pojawił się bardzo wymowny wpis, który z pewnością ma związek z medialną burzą, którą kilka dni temu obserwowaliśmy w sieci.

Najgorsi ludzie to tacy, którzy najpierw nas krzywdzą, a później wmawiają nam, że to my skrzywdziliśmy ich - napisała celebrytka.

To może spowodować nasilenie konfliktu. W końcu Piotr może znowu nie wytrzymać krytyki, ze strony byłej żony, a jej słowa można odebrać na różny sposób.

Z kolei na swoim profilu opublikowała zdjęcie w czerwonej sukience. Wygląda pięknie i życzy internautom miłego weekendu.

Czy przemyślenia Justyny nie spowodują eskalacji konfliktu? Czekamy na rozwój wydarzeń.

Justyna Żyła - oświadczenie
Justyna Żyła - oświadczenie
Obraz
Justyna Żyła - przemyślenie na Instastory
Justyna Żyła - przemyślenie na Instastory
Justyna Żyła w czerwonej sukience życzy udanego weekendu
Justyna Żyła w czerwonej sukience życzy udanego weekendu
Justyna Żyła - oświadczenie
Justyna Żyła - oświadczenie
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także