Justyna Gradek preferuje milionerów. Jej najnowszy partner pochodzi z zagranicy
Justyna Gradek jest modelką porównywaną przez swoich fanów do Kim Kardashian. Z pewnością nie byłoby o niej tak głośno (na Instagramie zebrała ponad milion obserwujących), gdyby nie fakt jej głośnych związków z milionerami i celebrytami, w tym z projektantem Philipem Pleinem.
W rozmowie z Jastrząb Post piękność zasugerowała, że nie mogłaby tworzyć bliższej relacji z kimś, kto zarabia mniej od niej. Najlepiej jeśli jej potencjalny partner ma kilka biznesów.
Mam postawioną bardzo wysoko poprzeczkę. Facet musi mieć charyzmę, musi mieć to coś i przede wszystkim musi być obrotny. Ja lubię kiedy facet ma łeb na karku, ma kilka biznesów i jest logistycznie dobrze poukładany. (...) Nie mogłabym być z biedną osobą. Ja zawsze jestem szczera, nie owijam w bawełnę, mówię to, co myślę. Nie będę udawała kogoś kim nie jestem i udawała, że będę z osobą, która zarabia mniej ode mnie. Byłam w takim związku i wiadomo – nie wyszło – ujawniła przed naszymi kamerami.
Justyna Gradek ma partnera z zagranicy
Infuencerka zorganizowała dla fanów sesję Q&A, czyli pytań i odpowiedzi. Nie zabrakło zapytań dotyczących jej życia uczuciowego, związków z mężczyznami.
Czy nie uważasz, że twoja uroda przeszkadza ci w znalezieniu męża? – zapytano ją.
30-latka postanowiła odpowiedzieć.
Nie rozumiem takich stwierdzeń. Uwierz mi, że mogłabym przebierać w mężczyznach... jakich chcę, ale mnie liczy się jakość. A w tych czasach ciężko o wartościowego faceta, który rzeczywiście ma te zasady. Widzę, jak zachowują się mężczyźni i jeszcze tacy, to mają już partnerki. Patrząc na to wszystko, wolę poczekać i zastanowić się, zanim wejdę w jakiś związek – objaśniła.
W kolejnym "slajdzie" doprecyzowała, że na tę chwilę ma już chłopaka. Jak się okazuje, jej partner pochodzi z zagranicy – jest Niemcem.