Ze zdrowiem Grzegorza Markowskiego nie jest najlepiej. Muzyk wydał oświadczenie
Grzegorz Markowski swoją karierę zaczynał od śpiewania w amatorskiej grupie Watabah. To jednak zespół Perfect, który powstał w 1980 roku, przyniósł mu największą popularność. Chyba nie ma osoby, która nie znałaby takich hitów jak Nie płacz Ewka czy Niepokonani.
Grzegorz Markowski o swoim stanie zdrowia. Jak się czuje?
Zespół Perfect w 2020 roku miał wyruszyć w ostatnią, pożegnalną trasę koncertową. Muzycy w ten sposób chcieli się pożegnać z fanami, którzy towarzyszyli im przez lata. Pandemia koronawirusa nieco pokrzyżowała te plany. Występy przełożono więc na 2021 rok.
Grzegorz Markowski niespodziewanie udostępnił oświadczenie na fanpage'u jego córki, Patrycji. Podkreślił, że z Perfectem związał swoje życie:
„Chciałbym być sobą”. Wiecie ile razy to śpiewałem, ile razy krzyczałem do Was te słowa? Przez tyle lat, tyle koncertów, tyle wspólnych chwil. Całe moje życie to był Perfect i było to… perfekcyjnie dobre życie… A słowo „chciałbym” to właściwie „mogę być sobą”. To było zawsze cholernie dla mnie ważne. Z jednej strony była to obietnica dawana sobie, a z drugiej Wam. Wiem, że bez Was nic by nie było. To jest coś, w co bardzo głęboko wierzę. Dlatego nigdy nie szedłem na kompromisy. I jestem już zbyt stary, by to zmienić.
Muzyk dodał, że koncerty są przekładane z miesiąca na miesiąc. Niestety w tym czasie jego stan zdrowia się pogorszył. Przez to nie jest w stanie brać udziału w próbach z zespołem:
Gdy z chłopakami żegnaliśmy się z Wami - obiecaliśmy zagrać serię koncertów kończących nasze wspólne perfectowe granie. I to był super plan. Perspektywa, że robi się coś ostatni raz, jest bardzo kusząca. To było przed pandemią. Przekładamy zaplanowane ponad rok temu koncerty z miesiąca na miesiąc. Przesuwamy, zmieniamy i jednocześnie, co ważne, nie gramy, nie próbujemy razem. A wierzcie bądź nie - to jest bardzo ważne. Bez tego nie da się wyjść i zaszaleć. A to z uwagi m.in. na mój stan zdrowia, który się ostatnio pogorszył.
Markowski przeprosił fanów za kolejne zmiany w terminarzu. Zdaje sobie jednak sprawę, że nie jest w stanie zagrać z zespołem tak jak przed laty:
Z ciężkim sercem chcę Was teraz przeprosić, ale nie mogę udawać, że nic się nie zmieniło i że jestem w stanie zagrać z zespołem dla Was tak jak grałem przez lata. Nie mogę zagrać koncertów, które wiem, że nie będą nawet w połowie takie jak kiedyś. Jest to dla mnie bardzo trudna decyzja. Kłaniam się Wam nisko. Mam nadzieję, że przyjdzie czas, że zrobię to ze sceny…
https://www.facebook.com/patrycjamarkowska/posts/314003586748851
Na razie nie wiadomo, kiedy odbędą się koncerty Perfectu. Internauci nie pozostawili wpisu bez reakcji. W komentarzach życzą Markowskiemu szybkiego powrotu do zdrowia:
- Życzę dużo zdrowia i mam nadzieję, że wszystko się ułoży! Panie Grzegorzu, jest Pan wielkim artystą. Koncerty Perfectu były spełnieniem moich marzeń i mam nadzieję, że kiedyś wszyscy się jeszcze wybierzemy posłuchać Pana na scenie.
- Pani Patrycjo, proszę przekazać Tacie, że trzymamy kciuki. Tak cudownie było na ostatnim koncercie w Hali Stulecia we Wrocławiu. I trochę się cieszyłam że ten kolejny, "pożegnalny" został przełożony, bo jak tu się żegnać? Więc poczekamy.
- Panie Grzegorzu uwielbiam Pana głos i Wasze utwory. Jest Pan dla mnie artystą wielkiego formatu. Bardzo skromnym, zdolnym, o cudownym głosie. Życzymy Panu dużo zdrówka w tych ciężkich czasach i czekamy na koncert.
Jesteście fanami Grzegorza Markowskiego?