Filip Chajzer z synem w Legolandzie. Chwilę po publikacji zdjęcia doszło do tragicznego wypadku kolejki górskiej. Co z nimi?
Filip Chajzer od lat spełnia się w zawodzie dziennikarza. Miłość do kamer odziedziczył po swoim ojcu Zygmuncie, który od dekad pojawia się na antenie. Sporą popularność przyniósł Filipowi program Dzień Dobry TVN. Tam pokazał się fanom z zupełnie innej strony i na dobre zyskał wierne grono sympatyków. Na antenie charakteryzuje go nie tylko profesjonalizm, ale także dobry humor. Ma w sobie też ogrom pozytywnej energii, którą obdarowuje widzów.
12.08.2022 | aktual.: 12.08.2022 12:19
Na karierę zdecydowanie nie może narzekać, ale w ostatnim czasie wiele wydarzyło się w jego życiu prywatnym. Od kilku lat związany był z Małgorzatą Walczak, z którą doczekał się synka. Niestety para rozstała się po tym, jak paparazzi sfotografowali dziennikarza w towarzystwie innej kobiety.
Filip Chajzer z synem w Legolandzie. W parku rozrywki doszło do tragicznego wypadku
Filip i Małgorzata pomimo rozstania nie urządzili medialnej burzy i zgodnie dzielą się opieką nad synem. Obydwoje regularnie publikują w social mediach i widać, że każde z rodziców spędza sporo czasu z Aleksandrem, który przyszedł na świat w 2017 roku. Dziennikarz, chcąc sprawić synowi frajdę zabrał go Niemiec. Tam doskonale bawili się w Legolandzie.
Chwilę po tym, jak gospodarz Dzień Dobry TVN opublikował w sieci zdjęcie z parku rozrywki doszło tam do tragicznego wypadku. Zderzyły się wagoniki kolejki górskiej jadące z prekością 30 km/h. Ranne zostały aż 34 osoby w tym dwie z nich ciężko. Fani natychmiast zaniepokoili się losem dziennikarza i zaczęli w komentarzach pytać go, czy jest cały i zdrowy. Wiadomości, które otrzymał było tak dużo, że postanowił odezwać się do fanów.
https://www.facebook.com/ChajzerFilip/posts/622886265875083
Jego słowa zdecydowanie uspokoiły zatroskanych fanów, a na szczęście dziennikarz i jego synek Aleksander nie byli w tym momencie w pobliżu wypadku.