Ewa Farna na nowym zdjęciu z córeczką. Ella ma tak bujną czuprynkę, że trudno oderwać oczy. Sama słodycz
Ewa Farna w show-biznesie debiutowała, mając kilkanaście lat. Gwiazda od samego początku dzieli swoją karierę pomiędzy dwa kraje. Na co dzień mieszka z mężem i dziećmi w Czechach. Ma jednak mnóstwo fanów w Polsce, ponieważ już dawno zdecydowała się nagrywać także w tym języku. Szybko zdobyła nowych słuchaczy. Wokalistka może się pochwalić ogromną ilością fanów, którzy śledzą nie tylko jej zawrotną karierę, ale też życie prywatne. W tym drugim całkiem sporo się ostatnio dzieje.
13.07.2022 | aktual.: 13.07.2022 16:27
Życie codziennie gwiazda stara się trzymać z dala od blasku fleszy. Od wielu lat jest szczęśliwa u boku Martina Chobota. Zakochani pobrali się w 2017 roku z dala od blasku fleszy. Wszystko udało im się zorganizować w tajemnicy i dopiero gdy byli już po ślubie, podzielili się z fanami tą informacją. Teraz są szczęśliwymi rodzicami dwojga dzieci.
Ewa Farna na nowym zdjęciu z córką. Jak wygląda Ela?
Wokalistka w 2019 roku została mamą po raz pierwszy. Wtedy na świat przyszedł jej synek Artur. Gwiazda nie pozwoliła sobie wówczas na długi urlop macierzyński i zaledwie kilka tygodni po porodzie była już na scenie. Maluszek cały czas towarzyszył jej za kulisami. W zeszłym roku piosenkarka po raz kolejny pochwaliła się szczęśliwą nowiną. Przy okazji promocji nowej płyty zdradziła też fanom, że oczekuje na kolejne dziecko i pokazała pierwsze krągłości.
Po narodzinach córeczki, której dała na imię Ella, postanowiła nieco zwolnić. Kilka ostatnich tygodni spędziła w domu w otoczeniu swoich ukochanych dzieci. W jednym z ostatnich postów przyznała, że macierzyństwo ją pochłonęło. Dziewczynka przyszła na świat w marcu. Jej mama właśnie pochwaliła się nowym wspólnym zdjęciem z pociechą i wytłumaczyła fanom, dlaczego tak mało czasu spędza w social mediach.
Fani oczywiście zasypali swoją ulubienicę komplementami i przyznali, że nie mają jej za złe tego, że zniknęła z sieci. W końcu czas spędzony z dziećmi jest najcenniejszy. Zachwycali się także czuprynką małej Elli. Trzeba przyznać, że malutka jest naprawdę słodka.