Patologia. Siostra Godlewska zwyzywała gwiazdę Instagrama! Rzuciła się na nią z pięściami! [WIDEO]

30 marca odbędzie się gala FAME MMA 3, podczas której na ringu staną przeciwko sobie Marta Linkiewicz i Esmeralda Godlewska. W niedzielę celebrytki uczestniczyły w konferencji prasowej, na której niemalże doszło do bójki wywołanej przez Godlewską. Gwiazdki wzajemnie obrzucały się inwektywami.

Świat show-biznesu to nie tylko Oscary, suknie od Diora i wystąpienia Meghan Markle, to także patologia w wydaniu polskich celebrytek, które dla chwili popularności i kilkuset złotych są gotowe zrobić całkiem sporo. Tak było na konferencji przed bitwą Esmeraldy Godlewskiej z Martą Linkiewicz w ramach FAME MMA 3.

Bohaterki trzeciej edycji gali boksu, która odbędzie się 30 marca w łódzkiej Atlas Arenie, odpowiedziały na pytania dziennikarzy. Na początku zachowywały się bardzo grzecznie, komentowały wydarzenie ze spokojem. Jedynie Esmeralda Godlewska przyznała, że "czuje power, żeby się bić", czego nie należy rozpatrywać w kategorii większej sensacji, w końcu ma na swoim koncie kilka skandali, w tym ostatni z przemocą w roli głównej. Tydzień temu Godlewska zaatakowała swoją siostrę na pokładzie samolotu lecącego z Warszawy do Amsterdamu, z którego została – delikatnie mówiąc – wyproszona.

Esmeralda, która ponoć "uzależniona jest od xanaxu, leków psychotropowych i alkoholu" (tak twierdzi jej siostra), na spotkaniu z Linkiewicz najpierw twierdziła, że chyba się lubią, po czym wypaliła:

Opowieść Godlewskiej o swojej wizji zbliżającej się bitwy na ringu przerwała Linkiewicz, której od początku internetowej kariery przyświeca hasło "pała" nawiązujące do skandalu w autobusie, w którym patoinfluencerka spędziła kilka godzin z muzykami popularnej grupy. Materiał wideo ze wspólnej imprezy trafił do sieci, mogliśmy w nim zobaczyć sporo scen tylko dla dorosłych:

Esmi chyba nie śledzi kariery Linkimaster, na co wskazuje jej odpowiedź na przytyk rywalki:

Wyprowadzona z równowagi Godlewska błyskawicznie chwyciła za szklankę z wodą, którą wylała w kierunku Linkiewicz, ta nie pozostała jej dłużna. Po chwili wyraźnie zdenerwowana prezenterka 4fun.tv wstała i groziła swojej rywalce pobiciem, co nie oznacza, że ta druga pozostała w tej sytuacji bierna. Patologiczne sceny przerwał siedzący pomiędzy skandalistkami Wojtek Gola znany z Warsaw Shore, który siłą musiał rozdzielić je od siebie.

Czy można upaść niżej?