NewsyEdyta Górniak ignoruje ciężko chorą mamę? Zapendowska dzieli się wstrząsającymi szczegółami. "Czekam aż po tych słowach uderzysz we mnie"

Edyta Górniak ignoruje ciężko chorą mamę? Zapendowska dzieli się wstrząsającymi szczegółami. "Czekam aż po tych słowach uderzysz we mnie"

Edyta Górniak, Elżbieta Zapendowska
Edyta Górniak, Elżbieta Zapendowska
Zuza Maciejewska
09.09.2021 18:00, aktualizacja: 09.09.2021 21:02

Edyta Górniak nigdy nie ukrywała, że relacje jej i mamy, Grażyny Jasik, przez pewien czas były dalekie od ideału. Panie nie rozmawiały ze sobą przez osiem lat. W pewnym momencie postanowiły zakopać topór wojenny. Piosenkarka 2017 roku wyciągnęła do mamy rękę na zgodę. Udało im się odnowić kontakt:

Konflikty pojawiały się zarówno w dzieciństwie, jak i na późniejszym etapie mojego życia. Próbowałam je rozwiązywać, ale ciągle nie udawało nam się znaleźć porozumienia. Wyciszyłam więc te relację na kilka lat nie mając żadnych oczekiwań i żadnego planu. […] Po moim powrocie do Polski spotkałyśmy się, potem znowu, potem coraz częściej. Dzisiaj jesteśmy sobie tak bliskie jak wcześniej chyba nigdy nie byłyśmy — komentowała Edyta Górniak w Gali.

Od tego momentu artystka starała się wspierać mamę w trudnych chwilach. Tak jak w 2018 roku, gdy nie odstępowała jej na krok, gdy ta trafiła do szpitala. Dlatego też odrzuciła ofertę pracy w drugiej edycji The Voice Kids. Zamiast na nagraniach, wolała się skupić na opiece nad rodzicielką.

Elżbieta Zapendowska ujawniła sekret Edyty Górniak. Piosenkarka ignoruje chorą mamę?

Gdy wydawało się, że Edyta Górniak i jej mama mają poprawne relacje, na ten temat postanowiła się wypowiedzieć Elżbieta Zapendowska. W rozmowie z Pomponikiem przekazała, że nie są one takie wcale kolorowe, jak mogłoby się to wydawać. Zdradziła, że niedawno rozmawiała z Grażyną Jasik przez telefon. Dowiedziała się, że mama Górniak jest ciężko chora i potrzebuje wsparcia dzieci. To jednak nie jest proste:

Słyszałam pod drugiej stronie słuchawki płacz pani Grażyny Jasik, mamy Edyty. Jest teraz ciężko chora, a jej mąż przeszedł niedawno poważną operację. Żyją bardzo skromnie. Oboje potrzebują spokoju i wsparcia od dzieci. Jedna z ich córek mieszka niestety w Londynie - była u nich niedawno, druga nie widziała ich od dłuższego czasu. Mimo to nie tracą nadziei.

Elżbieta Zapendowska dodała, że piosenkarka przez wiele lat mogła liczyć na obecność mamy. Powiedziała, że ta codziennie czeka na swoją córkę:

Nie raz widziałam, jak jej mama przyjeżdżała z mężem do stolicy i pomagała Edycie urządzać się w wynajmowanych mieszkaniach. Potrafiła autobusem przywieźć córce zapas ulubionych naleśników! Bardzo się o nią martwiła, ale widziała też, że "Metro", a potem Eurowizja, to szansa dla Edyty i że nie może trzymać dziecka z takim talentem w ukryciu. Zapłaciła za to ogromną cenę, ale córki nie przestała kochać nigdy. Codziennie na nią czeka.

Krytyk muzyczna zwróciła się do piosenkarki z ważnym apelem:

 Przekażcie jej proszę takie słowa: Edyto, jesteś osobą wierzącą, więc proszę, czcij ojca swego i matkę swoją. To jedno z dziesięciu przykazań bożych. Czekam teraz, aż po tych słowach uderzysz we mnie, choć kto wie, może stanie się inaczej?

Na ten moment Edyta Górniak nie zareagowała na tę wypowiedź.

Obraz
Grażyna Jasik o Edycie Górniak
Grażyna Jasik o Edycie Górniak
Elżbieta Zapendowska, Edyta Górniak, Rudi Szubert
Elżbieta Zapendowska, Edyta Górniak, Rudi Szubert
Elżbieta Zapendowska - Idol 2017 konferencja
Elżbieta Zapendowska - Idol 2017 konferencja
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także