Willa Edyty zmieniła się w hotel! Goście nie spodziewali się, że diwa mieszka w tak ekstremalnych warunkach. "Prędko raczej nie wrócą"
Edyta Górniak to jedna z największych gwiazd polskiej muzyki. Na scenie występuje od kilku dekad i może się pochwalić wieloma hitami, a także ogromną liczbą fanów, którzy od samego początku śledzą jej błyskawicznie rozwijająca się karierę. Nigdy nie mogła narzekać na brak pracy, a dzięki jej talentowi Polska mogła zabłysnąć także na arenie międzynarodowej. To ona jest autorką największego sukcesu w historii występów naszego kraju na Eurowizji. W 1994 roku zajęła drugie miejsce i do tej pory nikt nawet nie zbliżył się do tego wyniku.
Piosenkarka kilka lat temu zmęczona medialnym zgiełkiem postanowiła wyjechać na kilka lat do USA. Za oceanem zamieszkała razem ze swoim synkiem Allanem. Chłopiec miał wówczas kilka lat. Artystka po rozwodzie z mężem Dariuszem Krupą sama wychowywała jedynaka. Małżeństwo gwiazdy zakończyło się bowiem sporym skandalem, a jej były ukochany ze względu na problemy z prawem kilka lat spędził w więzieniu.
Syn odwiedził Edytę Górniak w Zakopanem. Z kim przyjechał?
Edyta w momencie gdy w Polsce rozpoczęła się pandemia koronawirusa, postanowiła wrócić do kraju. Najpierw przez jakiś czas mieszkała w Krakowie, a później zdecydowała się na przeprowadzkę do willi w górach. Tam odnalazła prawdziwe szczęście. Mieszka dookoła pięknych krajobrazów, a w ostatnim czasie często relacjonowała fanom, jak bardzo zaśnieżona jest okolica i pokazywała obłędne widoki z ogrodu.
Korzystając z zimowych ferii, swoją mamę odwiedził w Zakopanem także jej syn. Alan i Edyta pomimo dzielącej ich odległości starają się każdą wolną chwilę spędzać razem, o czym opowiedziała w rozmowie z Faktem.
Allan, korzystając z okazji, szusował na nartach po górskich stokach. Jego mama przyznała, że ona sama nie bardzo lubi ten rodzaj sportu i wolała przyglądać się 18-latkowi i mu kibicować.
Gwiazda i jej syn spędzili razem mnóstwo czasu na rozmowach i wspólnie spacerowali po słynnych Krupówkach. Okazuje się jednak, że do Zakopanego nastolatek nie przyjechał sam. Na wyjazd zabrał ze sobą pięciu kolegów, których jego mama z radością ugościła w swojej willi.
Widać, że Allan i Edyta wspaniale się ze sobą dogadują, a gwiazda uwielbia spędzać czas z jedynakiem i jego przyjaciółmi. Ekstremalne warunki, z jakimi na co dzień mierzy się diwa, możecie zobaczyć na screenach z jej Instastory w galerii.