Dorota Wellman spisała testament. Powodem choroba, o której wcześniej nie mówiła
Dorota Wellman jest jedną z najbardziej lubianych gwiazd stacji TVN. Już od 13 lat w duecie z Marcinem Prokopem prowadzi program Dzień Dobry TVN. Widzowie niemal natychmiast pokochali ją za jej profesjonalizm, ale przede wszystkim za poczucie humoru i ogromny dystans do siebie.
11.12.2020 | aktual.: 12.12.2020 16:54
Dziennikarka za każdym razem pojawia się przed kamerami z uśmiechem na twarzy. Udowadnia też, że to nie figura modelki i rozmiar XS są gwarancją sukcesu i zawodowej kariery. Prezenterka konsekwentnie trzyma się swojego stylu. Swego czasu była nawet muzą marki La Mania.
Prowadząca poranny program w TVN rzadko dzieli się szczegółami ze swojego życia. Rodzinę stara się trzymać z dala od blasku fleszy. Grubą kreską oddziela karierę od prywatności. Ostatnio jednak wydarzyło się coś, co skłoniło dziennikarkę do zwierzeń. Nie są to jednak wyznania pełne szczęścia.
Dorota Wellman o chorobie i testamencie
Pandemia koronawirusa od kilku miesięcy pustoszy cały świat. Sparaliżowała nie tylko życie i gospodarkę, ale przede wszystkim wywołała strach o zdrowie i życie. W naszym kraju codziennie notuje się kilka tysięcy nowych przypadków zachorowań. Na Covid-19 zachorowało też wiele polskich gwiazd. Z wirusem walczyła również Dorota Wellman. O wszystkim opowiedziała w wywiadzie dla Wysokich obcasów.
Jej stan był na tyle poważny, że zdecydowała się spisać testament. Przestrzegła też wszystkich, którzy nie wierzą w istnienie wirusa.
Prezenterka na długo zniknęła z Dzień Dobry TVN. Jej fani zastanawiali się, dlaczego nie pojawiała się w śniadaniówce. Dopiero po wygranej walce z chorobą zdecydowała się o wszystkim opowiedzieć.
Dorocie życzymy szybkiego powrotu do pełni sił.