Córka Kate Moss z pompą insulinową na czerwonym dywanie. Pod prześwitującą sukienką skrywała sprzęt, który ratuje jej życie
MET Gala to jedno z najważniejszych wydarzeń amerykańskiego show-biznesu. Jest to prawdziwe i chyba największe święto mody w przemyśle rozrywkowym. Impreza od 1995 roku jest organizowana w gmachu nowojorskiego Museum of Art. Tam zbiera się śmietanka towarzyska świata muzyki, mody, filmu i polityki. Za organizację gali odpowiada osobiście redaktor naczelna amerykańskiego wydania Vogue, czyli Anna Wintour. Ona też wybiera gości i rozsyła zaproszenia. Nie każda z gwiazd ma bowiem wstęp na prestiżowy czerwony dywan.
07.05.2022 | aktual.: 07.05.2022 16:56
W tym roku po przerwie związaną z pandemią znani i lubiani tłumnie stawili się na czerwonym dywanie. Imprezę poprowadzili Blake Lively i Ryan Reynolds. Największą sensację swoim strojem wywołała zdecydowanie Kim Kardashian. Najsłynniejsza celebrytka na świecie na słynnych schodach przed muzeum pojawiła się w sukni, która należała do Marilyn Monroe.
W słynnej "naked dress" aktorka zaśpiewała Happy Birthday prezydentowi Kennedy'emu. Prześwitującą kreację miała na sobie także Lila Moss, córka znanej modelki Kate. Pod sukienką można było dostrzec coś szczególnego.
Córka Kate Moss na MET Gali z pompą insulinową
Kate Moss jest jedną z najsłynniejszych modelek w historii. W jej ślady poszła także jej córka Lila. 19-latka odziedziczyła po swojej mamie urodę i figurę. Nie można się zatem dziwić, że robi wielką karierę. W spełnianiu marzeń nie przeszkadza jej także choroba. Od lat choruje na cukrzycę typu 1. Nastolatka pojawiła się na MET Gali i miała na sobie prześwitującą, wysadzana kryształkami sukienkę od Burberry. Pod nią dokładnie było widać umieszczoną na jej lewym udzie pompę insulinową, a na prawym ramieniu miała niewielkie okrągłe urządzenie monitorujące poziom glikemii.
Są to przedmioty pomagające jej w walce z chorobą i na co dzień się z nimi nie rozstaje. Znacznie ułatwiają jej one życie i codzienne funkcjonowanie. Modelka udowodniła tym samym, że nie jest to powód do wstydu, a jej zachowanie spotkało się z bardzo pozytywną reakcją. Więcej zdjęć zobaczycie w naszej galerii.